Strona 34 z 39
Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 06 paź 2017, 20:03
autor: martuś
Trzymajcie się
Rudolfik zdecydowanie za szybko pobiegł za TM
Dla kochanego Rudaska

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 06 paź 2017, 20:30
autor: balbinkowo
Współczuję...
Rudi biegaj i szczekaj wesoło za TM. Kiedyś wszyscy tam się spotkamy...
Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 08 paź 2017, 22:59
autor: paprykarz
To już 2 tygodnie bez mojej rudej mordki. Nie umiem sobie poradzić.

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 08 paź 2017, 23:06
autor: DanBea
Bardzo mi przykro
Trzymaj się

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 09 paź 2017, 19:12
autor: Kanja
Aga

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 10 paź 2017, 17:19
autor: Pelcia
Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 10 paź 2017, 19:41
autor: Azure
Bardzo mi przykro

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 15 paź 2017, 16:15
autor: paprykarz
Dzisiaj mijają 3 tygodnie odkąd odszedłeś

A dla mnie jakby to było wczoraj. Toffi tęskni, nie je. Pewnie pojawi się dla towarzystwa Toffiego nowy psiak. Ale pamiętaj, że kocham Cię bardzo mocno. Nowy pies nie oznacza, że o Tobie zapomnieliśmy. Znaczy to, że Toffi tego potrzebuje. Ja jeszcze nie ale Toffi został sam i jest smutny. On też Cię kocha i bardzo tęskni. Nic i nikt nie jest w stanie Ciebie zastąpić.

Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 15 paź 2017, 19:00
autor: Pati od Mili

Aguś, wiesz, że jakbyś potrzebowała rozmowy, to jestem...Przeczuwałam, gdzieś pod skórą, że pojawi się nowy psiak.Dla Was wszystkich, dla waszej rodziny. Rudi będzie z Wami zawsze, dopóki będziesz żyła.Kolejne zwierzę będzie miało nowy dom. Historia zatoczy krąg. Ale Ty będziesz pamiętać o tym rudym piesku, który nosił piłki i był Psim Aniołem. Miałam szczęście go poznać. Nadzwyczaj grzeczny, cierpliwy kochający.Niech pozostanie w pamięci wszystkich, którzy go poznali...Aga jesteśmy z Tobą
Re: Futrzaczki Paprykarza [*]
: 16 paź 2017, 13:59
autor: sosnowa
Oczywiście, że nie zastąpi. Ale też go pokochacie. Pamiętasz Testament Szczęśliwego Psa, który wszystko co miał, czyli miłość swoich Dużych zapisuje nieszczęśliwemu i samotnemu psu bez domu, który jej tak bardzo potrzebuje? Rudi też taki testament na pewno napisał.
Jesteśmy z Wami, kochani.