CAVIARNIA

Też byłam i udało mi się wygrać dla mojej Tasi prześliczną norkę
Dzięki dziewczyny

Podsumowując: ZA ROK PRZEBIERAMY SIĘ ZA ŚWINKI, ROBIMY JAKIŚ MAŁY WYSTĘP (DERWUŚ-ZUMBA? Już razem ćwiczymy układy haha ) I ZBIERAMY KASĘ!!!! Przyznam, że mimo, iż nasze stoisko nie było ogromne to przyciągało ludzi - a dodam jeszcze, że miałyśmy mały psikus, bo w ndz zrobili we Wro maraton jakiś i był utrudniony dojazd na targi, a mimo tego taka suma!!! Strach pomyśleć co będzie za rok przy większym stoisku i miejmy nadzieję braku innych imprez w mieście

Agata5551 pisze:Podsumowując: ZA ROK PRZEBIERAMY SIĘ ZA ŚWINKI, ROBIMY JAKIŚ MAŁY WYSTĘP (DERWUŚ-ZUMBA? Już razem ćwiczymy układy haha )

Ja wam się mogę dorzucić z historią o świnkach w klasycznym tańcu indyjskim W ogóle Agata dlaczego sugerujesz MAŁY występ. Jak coś robić to porządnie! Będzie spektakl w Imparcie

W takim razie za rok nie tylko stoisko, ale i scena będzie nasza

A ja słyszałam, że Czescy hodowcy byli zachwyceni zarówno ideą Stowarzyszenia jak i stoiskiem Za rok żeby się waliło i paliło muszę być we Wrocku

ja też mam nadzieję, że żadne wesela mi nie wypadną i będę mogła tam więcej pobyć

Po co się ograniczać? W przyszłym roku zaproście Teatr Klinikę Lalek: http://www.festiwalteatrowdladzieci.art.pl/?p=2&a=15 Zrobili słonia, to i świnkę zrobią...

Cynthia pisze:A ja słyszałam, że Czescy hodowcy byli zachwyceni zarówno ideą Stowarzyszenia jak i stoiskiem

A oni nie byli z Rosji? Mniejsza z tym, oni zachwycali się SPŚM, a ja ich świnką

Ann może czescy też byli, ale nie zauważyłyśmy Ale tamci od Twojej ulubionej świnki targów na bank mówili po rosyjsku

Która Ann tak się spodobała?
Ja zakochałam się w crestedzie red z białą koroną... Na sprzedaż był Jak odchodziłam, to łezka mi się w oku zakręciła Taki piękny... Ogólnie najbardziej lubię świnki drobne z małymi główkami, a tamten prosiak taki właśnie był (drobnego z małym łebkiem niby mam, ale słodkości nigdy dość)