Strona 34 z 351
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 03 lut 2014, 20:51
autor: porcella
Jest trochę lepiej.
Nie chcę "ciachać" tak sobie. Bianka ze Sroką żyją jako tako, a Iker jest świr i na pewno na kolegę Pontusa się nie nadaje. Pomyślę jeszcze, co zrobić z wdowcem, najgorzej, że nie mozna go puścić z Bianką "na próbę", bo mogłoby się to skończyć wiadomo jak.
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 03 lut 2014, 21:32
autor: asiaijejczesio
Teraz dopiero się dowiedziałam....

Biedny Pontus. To było najbardziej udane małżeństwo na Caviarnii. O drugie takie ciężko będzie. Byli niepowtarzalną parą. Czytałam czasami pontusowego bloga. Taka smutna nowina

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 05 lut 2014, 21:59
autor: porcella
Pontus dzisiaj pojechal na kontrolę. Całe stado na suchym, a on jeden tylko pije jak smok i sika śmierdząco. Dr Judyta go obmacała starannie, nic w środku świnki nie znalazła, poza szczupłym brzuchem bezwarzywnym, pobrała mocz, zebrałam boby do badania, niestety kolega uszkodził sobie lekko oko po stronie ostatniego zabiegu. Pewnie się drapał, bo go gojenie swędzi. Difadol plus gentamycyna. Urosept, witamina C.
No to go urządzam na razie na podkładach, niech ma czysto i schludnie.
Generalnie zdenerwował sie okropnie wizytą, ale zaczął juz porządnie jeść, więc się o niego za bardzo nie martwię. Tylko trochę.
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 06 lut 2014, 9:16
autor: sosnowa
Nie no, Milordzie, śmierdzieć po prostu nie wypada, proszę się łaskawie wziąć w garść i mieć wzgląd na swoją Dużą.
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 06 lut 2014, 13:33
autor: Inez
Pontus, proszę ładnie sikać

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 06 lut 2014, 14:40
autor: elka_w
No to pięknie się podziało oby z każdym dniem było coraz lepiej

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 06 lut 2014, 15:22
autor: Miłasia
Inez pisze:Pontus, proszę ładnie sikać

I mniej pachnąco

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 06 lut 2014, 22:41
autor: porcella
Badania wyszły dobrze: w bobach nie ma pasożytów, w moczu bakterii wedle miary, trochę kryształów wapnia. Dwa tygodnie z uroseptem i witaminą C. Po powrocie z pracy nie zwęszyłam już tego męskiego aromatu, więc chyba jest lepiej. Że nie wspomnę o częstych wycieczkach po jedzenie...
Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 06 lut 2014, 22:44
autor: silje
I takie właśnie wiadomości lubię

Re: Pontus i Tola [*] czyli love story :-)
: 06 lut 2014, 23:07
autor: Inez
silje pisze:I takie właśnie wiadomości lubię

Ja też
