CAVIARNIA

pastuszek pisze:Ja czekam, aż załączy się mu kwik: "anarchia!" i odetchniemy ze Stefanem

No załączył się odpowiedni trybik i jest spokój przepleciony ciszą

To powiem Ci, że szybko poszło

Mu się szybko nudzi rządzenie, bo nie ma kim pomiatać Stefan staje się poddanym, ale raczej z racji tego, że ma to gdzieś i nie robi na nim to wrażenia, i ogólnie żyje tak jakby w swoim świecie. A Guć nie lubi sytuacji, gdy nie robi wrażenia i jest olewany

Guć się trochę zachowuje jak Batman ognistej kozy Jak przywiozłam moich chłopaków do niej to on nie rozumiał jak to możliwe, że wszyscy go olali
Pewnie by się Gucio z Batmanem dogadali

Mój duet będzie Wam towarzyszył przez styczeń w kalendarzu
Chciałam jechać jutro z Guciem do Zalesińskiej, żeby też mógł się tak szczerzyć jak Stefan do zdjęć a ona na zwolnieniu lekarskim

AniBanani pisze:Guć się trochę zachowuje jak Batman ognistej kozy Jak przywiozłam moich chłopaków do niej to on nie rozumiał jak to możliwe, że wszyscy go olali
Pewnie by się Gucio z Batmanem dogadali

Pokrewna dusza

pastuszek pisze:Mój duet będzie Wam towarzyszył przez styczeń w kalendarzu

Super, gratulacje!

Dzięki Ann, Twoich nie widziałam ;> Czy są?

Ja się zagapiłam i nie wysłałam

Oj nie ładnie, nie ładnie
Chłopcy liczyli, że ujrzą dziewczyny na rozkładówce