CAVIARNIA

Co tam u was słychać?

U Cymka i Łatka wszystko gra. Natomiast Jacusia i Warcaba czeka jutro wizyta u weterynarza. Jacuś od jakiegoś czasu ciagle chudnie. W ciągu miesiąca z 814 g zostało 736 (!) . Z każdym cotygodniowym wazeniem jest go mniej. Nigdy nie ważył specjalnie dużo i . mial wzloty i spadki jeśli chodzi o wagę, ale teraz się naprawde martwię. Jeszcze nigdy nie ważył tak mało odkad jest z nami. Natomiast Warcab ma swoje tradycyjne problemy, czyli za dlugie górne siekacze i ranki na pyszczku. Robi mu sie coś w rodzaju 'zajadow' w kącikach, czasami jakies drobne ranki na górnych wargach. Zazwyczaj pomagała maść witaminowa albo bepanthen ale ostatnio... Co strupki znikną to zaraz znów sie pojawiają po kilku dniach...

daj znać koniecznie jak tam wizyta u weta trzymam mocno kciuki żeby było dobrze

Trzymamy kciuki żeby się wszystko dobrze skończyło

Taaakie foty

AAAAAAAAAAAAAAAA
Moim faworytem jest zdjęcie "Zwinięty w rogal pośród bobków" oraz zdjęcie "Stoję, jestem stójkowym"

Jacuś wszyscy fajni i cudownie widzieć z nimi szcześliwego Jacusia

Jak miło zobaczyć Twoich chłopaków, cudni są .
Warcabuś .

Miłasia, widzę że jesteś wierną fanką Warcabka

A Jacuś... chyba jest u nas szczęśliwy