CAVIARNIA

Nie, nie. Nie zapominam. Wyślę ci wiadomość, bo dużo nerwów miałam ostatnio, ale o stworach pamiętam zawsze. No może tylko uszaki czekają na pacyfikację i podcięcie pazurków

Jeeeej, te chomiczki są takie piękne, że aż sama bym teraz chciała jednego. A mój ostatni miał być tym "pierwszym i ostatnim" (był także dowodem, że lenistwo popłaca, tylko spał i jadł (czasem dla sportu schodził na dół klatki po jedzenie dodatkowo) i przeżył prawie 3 lata..), bo był taki... niekontaktowy.

Na sam początek przeniesienia Fruzi do wątku ogólnego, napiszę, że dziś znalazłam kolejny guzek. Pora odwiedzić naszego ulubionego doktora. W przyszłym tygodniu jadę na wizytę przed adopcyjną w okolice nowej lecznicy doktora Barana, więc wezmę przy okazji prosinkę. Niewesołe jest życie staruszki

Dopiero doczytalam o MAtyldzie strasznie mi przykro. Super ze zostawiasz Fruzie

Nie wyobrażam sobie szukania jej teraz nowego domu. Straciła rodzinę, to wykopać ją jeszcze z domu? Wydaje mi się to takie "ludzkie"

Nieszczęście prze okrutne dotknęło niewinne uszaki. Duża pacyfikację zrobiła i obcięła pazury. I jak tu teraz tupać? To traci moc.

Miało nie być chomików, ale przy okazji urodzin Valza i możliwej ciąży Galatei, robiłam maluchom kilka zdjęć.

Galatea. Zupełnie nie tyje dziewczynka. Ma jeszcze dużo czasu, ale możliwe, ze nie jest w ciąży


Valz i jego prezent urodzinowy


To jest kołowrotek 29cm średnicy. Jakby ktoś widział większy, to dajcie info. W tym ma lekko wykrzywiony kręgosłup. No za duży jest po prostu



Najlepsze foto tego dnia

Przyjaciel czy wróg? Aaa chomik.

I co, przekroczył 130 kilo? Czy waga wytrzymała?

etycja, a ile masz teraz świnów i królów na stanie? Porób im jakieś foty....

Świniów z Fruziaczkiem 5: 2 chłopy + 2chłopy + jedna Fruzia. Uszaki niezmiennie Tymianek i Melisa. Robiłam im foty ale wyszły do ...

Stołko wiaderko stoi nienaruszone. Wytrzymało wagę Valza

Uszak jaki sweet

Ojej co to za śliczny blutek
Zdecydowanie za mało chwalisz się CAŁYM stadem! A są w ogóle większe kołowrotki? Może on już z nich wyrósł i teraz pozostaje mu tylko dysk do biegania albo taka bieżnia jak dla szynszyli?