CAVIARNIA

Lilith88 pisze:A wiesz trochę ochryple jak się zmacha zwiewaniem

Taki męski

joanna ch pisze:Vin mi się też podobał jak byłam nastolatą
Ale nigdy nie zgadniecie kto mi się podobał jak byłam dzieckiem - HULK HOGAN łysy acz z włosami wrestlingowiec...
Kto mnie pobije w dziwacznym obiekcie westchnień?

Don Johnson z POlicjanci z Miami..moja siostra uważa, że jest obleśny...ja teraz też tak uważam, ale 20 lat temu tak nie uważałam...

Asita, ja się normalnie kochałam w Donie Johnsonie!!! W podstawówce. I ja byłam młoda i on A teraz owszem on jest obleśny!!! A ja ciągle piękna i młoda

Ja nadal nie dorosłam i się zachwycam różnymi intrygującymi brzydalami

Brzydale są w sumie bardziej intrygujący od tych pospolitych przystojniaków

Siula pisze:Brzydale są w sumie bardziej intrygujący od tych pospolitych przystojniaków

O, to to

Mi się podobał też jak byłam dzieciakiem Hogan do dziś uwielbiam Nicolasa Cagea A to też raczej brzydal nie? Co nie zmienia jednak faktu że miłością mojego życia jest Bruce Whillis To juz nie brzydal?

Ale dla mnie największym obrzydliwcem na świecie którego fenomenu nie rozumiem jest Sean Connery w czasach Bonda. Na starość nie powiem zmienił się i podoba mi się bardzo ale wtedy brr.. Taki plastuś z odstającymi uszami

Lilith ja mam ten sam typ- Nicolas Cage i Sean Connery i jeszcze razem w Twierdzy

A no świetny film

Oglądałam niedawno, to Teżeta ulubiony
Szon to chyba jedyny mężczyzna który z wiekiem wyładniał Dopiero jak osiwiał to się ładny zrobił. Jako Bond rzeczywiście wyglądał koszmarnie