CAVIARNIA

no same sławy

ale faktycznie.. Pigi i Drops się dobrali

Dropsik mówi, że dzielnie odeprze atak paparazzich... Zębami oczywiscie

martuś pisze:Ale Wy macie sławne świnie! Pigi sławna bo odchodziła na stole, Dropsik sławny bo wszystkich pogryzł i jeszcze kurka Balbinka jest sławna bo zrobiła sobie dziurę w brzuchu

O kurcze, same Zwierzynieckie celebryty

Myślicie, że jak widzą, że się zarejestrowaliśmy to myślą sobie "o jeeeeeenyyyyy... Znów oniiiiii..."

Jak widzą, że to ktoś z Was, to na łeb na szyję zamieniają się dyżurami, żeby tylko na nich nie trafiło

Dortezka myślę, że tak właśnie jest Szczególnie uciekają pewnie przed krwiożerczym Dropsem!

dobrze, że nie maja się faktycznie jak wymieniać dyżurami bo ich nie ostrzegam jak jadę..
tylko do mojego dzwonię, bo do niego na pazurki to całą piątką i muszę go ostrzec, żeby się nie łudził, że normalnie do domu wyjdzie z pracy

Pigi nadal kulek nie je. Ale jakby łatwiej już jej zielenina przeróżna wchodzi. Biedna jak ją ta strzykawką męczę to się wyrywa do mnie, wskakuje mi na ręce, przytula się i pyrka tak słodziutko z zadowolenia, że jest u mnie.. czasem się obraca tylko w stronę Małża, mówię mu wtedy, że robi mu teraz pewnie " "

Trawa poszła

Asitaaaaa.... no po prostu

Żeby tylko chciała ją jeść Są też tam inne ziółka, bo teraz suszymy zbiorczo trawkę, dołożyłam też mleczyki i maliny - liście. Oby pomogło...jutro będzie