CAVIARNIA

Państwo na wybiegu. Tylko Anemon zwiedza, Entropia jest nieśmiała i zejście z kocyka na podłogę raczej przekracza jej możliwości.


https://youtu.be/Wak9JghiQgc

Ale oni piękni, miziałabym

Są naprawdę piękni. Mam wielki sentyment do tricolorków w takim właśnie zestawieniu.
Czyżby Entropcia spotulniała przy obecnym małżonku ? Bo i on rozkosznie upasiony i ona pozwoliła sobie odebrać jedzoń z pyszczka

Entropia to już starsza pani i nie jest skłonna do wyskoków, więc cieszę się, że ma młodszego partnera, który ją czasami wkurza. W dodatku partner jest żarty niezmiernie, więc nie pozwoli się jej bezkarnie upasać, do czego kobitka ma tendencję.
Jest śliczna, parametry zdrowotne ma w normie, jak na pięcioletnią świnkę zachowuje się stosownie do wieku i wagi Na półkę już nie wskoczy, ale chyba nigdy tego nie robiła, zaś trapu nie daję, bo z kolei Anemon ze swoim nieskoordynowanym machaniu wszystkim (bo i głową i łapkami) zwala trap i z nim się wali na glebę. Więc bezpieczniej jest tak - on czasami wskakuje na półkę, skubie siano i zwisa nad Entropią...
Tak sobie spokojnie żyją i chyba im z tym dobrze.

https://youtu.be/Wak9JghiQgc

w 20 sekundzie filmiku mniej więcej - popatrzcie, proszę - wyraźnie Anemon strzela białą cieczą z gruczołu kuprowego! Teraz to zauważyłam dopiero. No nic dziwnego, że nie mogę tego gruczołu doczyścić!

Rzeczywiście strzelił ! Też tego wcześniej nie zauważyłam.

Anemon jest śliczny, ale Entropia i to jej spoj... O, pardon - Spojrzenie... Parafrazując: Tajemnice Walhali, boski wiatr, nie ma przebacz! Stan Nirwany ekstremalnej widok ten budzi we mnie nieodmiennie. Bredzę? Magiczne oko!