Strona 325 z 577

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 12 lut 2016, 23:08
autor: Cynthia
Dziś Sheeranek skończyłby 5 lat (o ile mnie pamięć nie myli, sprawdzałam to kiedyś w hodowli, z której pochodził). Boli, bo odszedł, bo nie udało się go uratować, bo nie zdążyłam... :sadness: Destiny jest przygnębiona, przechodzi kwarantannę i dokładną obserwację. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w przyszły weekend spróbuję namówić ją na zamieszkanie w babskim towarzystwie - z Flair.
Dream, Ginger i Miracle odwiedziły dziś panią doktor, wszystko z nimi ok. Reszta ekipy też w porządku. Tymczasy szaleją, Whisper jest wredna dla Maliny i tak sobie żyjemy. Tylko w sercu został mały cierń i tęsknota, i poczucie winy...

Ważenie z 2 lutego:
Flow 948g
Whisper 937g
Raspberry 725g
Dream 893g
Miracle 1072g
Ginger 1069g
Destiny 1199g
Sheeran 1048g (jeszcze wtedy wszystko było w porządku)
Flair 1050g

Ważenie z dziś, mój już tylko ośmioświń
Flow 980g
Whisper 915g
Raspberry 768g
Dream 920g
Miracle 1060g
Ginger 1100g (Pani doktor powiedziała że ona jest taką szczupłą świnką)
Destiny 1195g
Flair wypięła się na mnie i nie dała się zważyć...

Nadal proszę o nie palenie świeczek, tu żyjemy, mimo że pamięć o tym, który odszedł będzie zawsze z nami...

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 15 lut 2016, 23:21
autor: Cynthia
Właśnie mi Iris napisała, że umarła moja tymczaska Noelka, siostra lub córka Nali od gren :sadness: Luty to kiepski czas dla świnek

A ja wróciłam właśnie, spojrzałam na te mordeczki kochane, i świat jest lepszy

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 15 lut 2016, 23:24
autor: Panna Fiu Fiu
To ta co ją wiozłam? Te czarne świnki z Zabrza?

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 15 lut 2016, 23:31
autor: Cynthia
Tak, ta mniejsza, podpalana, zmarła w piątek, a jej towarzyszka dzisiaj. Nie wiem co było powodem...

Jutro dowiem się o wyniki wycinków z płuc Sheerana, jeśli wszystko będzie dobrze, zaczynam się nastawiać na łączenie ich w czwartek może. Znaczy Destiny i Flair. Destiny nadal nie jest sobą :idontknow:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 15 lut 2016, 23:37
autor: dortezka
:pocieszacz: rok temu pamiętam, że takim miesiącem był marzec.. Oprócz mojej Halinki też sporo świnek odeszło..
ehh.. za szybko odchodzą, dlatego trzeba rozpieszczać na maksa te co zostały :102: i ja tak się staram robić :szczerbaty:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 16 lut 2016, 10:13
autor: Anula
Ja myślę, że nawet jeśli nie chcemy ich rozpieszczać to one doskonale wiedzą co zrobić żeby zmiękczyć ludzkie serducho :love:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 16 lut 2016, 19:38
autor: Cynthia
Dostałam wyniki ostateczne tych wycinków pobranych od Sheerana. Zabiła go zwykła bakteria, która żyje w układzie oddechowym zwierząt, ale gdy pokonuje barierę i przedostaje się do oskrzeli, może być groźna. Tak ciężki i szybki przebieg choroby spowodował spadek odporności - nie wiadomo z czego on wynikał. Leczenie wdrożone prawidłowe - właściwy antybiotyk, ale zapalenie płuc przechodziło ostro. Więc nie wiadomo czy nawet wcześniejsza reakcja by pomogła. Destiny nic nie grozi, więc zapoznają się bliżej z Flair w tym tygodniu. Proszę o kciuki za to łączenie bo to baby z charterem są :fingerscrossed:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 17 lut 2016, 7:51
autor: katiusha
Cpraz zjadliwsze te bakterie wokół nas.. :?
Za łaczenie bab :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 17 lut 2016, 9:05
autor: Anula
Baby z charakterkiem więc trzymam podwójnie kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed: Ale całe szczęście masz spore doświadczenie w łączeniu więc wierzę, że pójdzie gładko ;)

Re: Prawie 8 kg szczęścia & tymczasy

: 17 lut 2016, 16:47
autor: Lusia123
Napisz jak je polączysz :fingerscrossed: