Re: Pani Mroku i Pani Świtała - L&P
: 11 mar 2017, 18:09
Nie było Nas długo
Może zacznijmy od choroby serca Lusi ,której jednak nie ma choć mimo to objawy nie ustały
Nie wiemy co to może być ,choć doktorka ma podejrzenia ,że może być to jakaś bakteria lub wirus(?) ,ale taki ,którego nie da się wyleczyć tylko jakby się objawy nasilały to antybiotyk + na wzmocnienie odporności dostała Neosine do tego leku jestem sceptycznie nastawiona ,bo jak trochę został na buteleczce i skrystalizowało to sam cukier....
Więc póki co nic nowego na listę chorób i zabiegów Lusi nie trafiło ... :/ Za to chcemy zrobić im małe ,,przemeblowanie'' tzn. kupić nowy domek ( w starym trochę ciasno dla Lusi
) i zastanawiam się nad powiększeniem im pięterka ,ale to wymagałoby większych kombinacji..
Co do Pusi to Pani weterynarz chciała ją obejrzeć ,bo niepokoi ją jej mała waga (ok. 750g) i jeszcze jej nie brałam ,bo chciałam tak przy okazji ,a okazji nie ma już przez ponad miesiąc. Ponoć co świnka to inna waga ,ale ona nie wygląda jak taki pulchny prosiak raczej chucherko :I I zastanawiam się czy martwić się tą wagą ? /do weta i tak pójdę tylko nie wiem czy mam lecieć czy poczekać i wziąć obie /

Może zacznijmy od choroby serca Lusi ,której jednak nie ma choć mimo to objawy nie ustały

Więc póki co nic nowego na listę chorób i zabiegów Lusi nie trafiło ... :/ Za to chcemy zrobić im małe ,,przemeblowanie'' tzn. kupić nowy domek ( w starym trochę ciasno dla Lusi


Co do Pusi to Pani weterynarz chciała ją obejrzeć ,bo niepokoi ją jej mała waga (ok. 750g) i jeszcze jej nie brałam ,bo chciałam tak przy okazji ,a okazji nie ma już przez ponad miesiąc. Ponoć co świnka to inna waga ,ale ona nie wygląda jak taki pulchny prosiak raczej chucherko :I I zastanawiam się czy martwić się tą wagą ? /do weta i tak pójdę tylko nie wiem czy mam lecieć czy poczekać i wziąć obie /