Strona 33 z 40
Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 09 paź 2017, 14:06
autor: Natalinka
Dr miała, że przepisała, ale nie miała, że odwołała - nie szkodzi, powiedziała, że tego płynu nie ma więcej, czyli się nie zbiera cały czas, a dodatkowo inne parametry też stabilnie wyglądają.
A Dorotka w swojej pięknej sukni służy teraz Fisiągowym oseskom za schronienie - ich matka nadal fika, kiedy tylko wydaje jej się, że może, więc biedaki idą do Babci, bo ta w miarę statecznie się jednak porusza po klatce. Albo wujka Knedla obsiadają. Wybiegi dziś/jutro, więc będą i foty!
Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 09 paź 2017, 16:21
autor: porcella
Ale się babci trafiło na starość

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 09 paź 2017, 16:39
autor: Siula
Prawdziwa z niej teraz babcia

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 11 paź 2017, 9:13
autor: martuś
Dorcia jest kolejnym dowodem na to, że nie ma aspołecznych świnek

Są tylko źle dobrane a niektóre (po przejściach) potrzebują czasu żeby znowu nauczyć się żyć w stadzie
Brawo dla Babi Dorci

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 17 paź 2017, 19:33
autor: Beatrice
A dobre sikanko nie jest złe,przynajmniej dla Dorci...Niech dalej rozwija swój babciny instykt i trzyma się cieplutko!

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 17 paź 2017, 20:16
autor: porcella
A jak Dorcia z trawieniem? Bo bywalo różnie...
Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 18 paź 2017, 8:04
autor: Natalinka
Czasem miewa miększe bobki, wtedy ograniczam stadu na jeden dzień mokre, daję jej szczyptę probiotyki i wszystko wraca do normy.
Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 23 paź 2017, 13:49
autor: Natalinka
Dorotka jest jak odkurzacz - ostatnio przyłapałam ją, kiedy spała z nosem w misce z CN. W ogóle śmieszna z niej babuleńka, ledwo widzi, ledwo słyszy, ale żarełko zawsze znajdzie. No i naprawdę dobrze dogaduje się ze wszystkimi innymi świnkami, a one też chyba nauczyły się respektować jej wiek i potrzeby, bo żadnych problemów od dłuższego czasu nikt nie zgłasza (wcześniej to się niektórzy skarżyli, że Dorcia zasikuje wszystkie norki i dla matek z dziećmi nie ma np. albo Dorcia mówiła, że do miski za daleko i zawsze ktoś trzyma w niej pyszczek - zwiększyłam liczbę misek w międzyczasie, Dorotka ma w sumie własną tylko dla siebie, co oczywiście nie przeszkadza Fisiąg z niej jeść. Ale jakoś bez burd teraz). Pięknie jest, krótko mówiąc. W związku z tym, w ramach dmuchania na zimne, umówię ją na jakiś drobny przegląd do MV na początku listopada.
Babcia z Fisiągowym Ramenem
Dorcia z Knedlem wcinają leki

Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 23 paź 2017, 13:58
autor: Ronek
Dobrze, że one tak mówią, te świnki, co im leży na wątrobach - można na bieżąco reagować i dopasowywać.
Re: Babcia Dorcia [Wa-wa] - wieczny tymczas SPŚM
: 23 paź 2017, 14:28
autor: Natalinka
Ano mówią, tylko słuchać trzeba umieć i wnioski wyciągać, bo czasem nie wprost gadają

Twoje V&V też krzyczały: Żadnych facetów! No bo to Grubcia potrzebna była stadu
