CAVIARNIA

ANYA, ty tu nie pisz takich rzeczy ;p bo mój luby mnie cały czas próbuje namówić na wyjazd zagranicę po studiach...
Niby inne życie ale wiem, że wtedy nie zrealizuję się zawodowo

Historia o tym jak Mufi stał się puszysty ;p książę Charczysław puszysty von Mufinstein


taki zaczesany jakiś jestem

grzywka wchodziła w oczy i Harvey ciągle ją wygryzał więc...zostałem punkiem i mam irokeza


A teraz trochę przeszłości Historia małego świnkochłopca... jak to dzieciątko wygrało z zapaleniem płuc i stało się silnym knurkiem
Weterynarz kazał mi zakładać rękawiczki do pielęgnacji skóry (grzybica)....później go olałam i zwyczajnie myłam dobrze ręce

Jak myślicie ile mógł mieć? to był okruszek


zapalenie płuc i dokarmianie po nocach...wtedy w zasadzie żył na moich rękach...ogrzewałam, głaskałam, karmiłam i poiłam całymi godzinami tak u mnie siedział...

Aż w końcu chciał coś zjeść

I stał się miziakiem

hmmm i ziewakiem?

O! Majce też zrobię takiego irokeza, niech już nie będzie emo

Smutna prawda, że nic tak nie oswaja świnki jak choroba! Niestety znam to z doświadczenia, ale najważniejsze ,że wszystko dobrze się skończyło

Cudna historia a irokez bezbłędny

nie da się ukryć, że zaskoczyło mnie ile siły potrafi być w takim małym ciałku
Z powodu przeprowadzki szukamy rozwiązania na klatkę i zastanawiałam się nad kupnem używanej 150x50 albo kupnem samej kuwety 150x50 bo kratki mamy i trzeba by tylko dwie przygiąć w połowie... Macie jakieś pomysły? bo nigdzie nie mogę znaleźć takiej dużej kuwety

Zróbcie sami z polipropylenu U mnie się sprawdza

Ten irokez jest boski

dziękujemy
Assia właśnie negocjuję cenę o klatkę 150 ;p w sumie byłoby wygodnie a i kratek wybiegowych nie musielibyśmy psuć....zawsze jak przestaną być potrzebne można je sprzedać ;p
Ale faktycznie jak nie dostaniemy dobrej ceny to zrobimy sobie płytę meblową wyłożoną od środka polipropylenem
zwariowałam żeby takiego molocha do domu ściągać ;p ale chłopaki muszą mieć miejsce

Ja jestem zadowolona z polipropylenu. Był stosunkowo tani, a sprawdza się super. Nie przecieka, po wybraniu żwirku przecieram go szmatką i gotowe, oczywiście raz na jakiś czas robię wielkie sprzątanie i myję kuwetę pod prysznicem, żeby nie zaczęła śmierdzieć i żeby coś się w niej nie rozwinęło niedobrego. Ogólnie polecam

Ale chłopaki będą miały wypas