Strona 33 z 185

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 24 paź 2014, 7:52
autor: Nejvii
etycja pisze: Jak chodzi o goldeny, też są piękne niektóre, nie powiem złego słowa.
Ja także nie powiem, że nie są piękne. Każda odmiana/typ/umaszczenie, każdy zwierzak z osobna ma coś w sobie.. ale w natłoku innych, podobnych, jego piękno staje się pospolite :)

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 26 paź 2014, 8:21
autor: etycja
W grudniu zapowiadają się maluszki po ciekawych rodzicach:
Mama Opera blue tortoiseshell banded (trikolorka)
Ojciec: Xyno lub Jaś. Xyno jest pięknym długowłosym blutkiem. Jaś jest najpiękniejszym krótkowłosym blutem jakiego miałam w rękach do tej pory.

Druga para:
Mama Galatea chocolate banded krótkowłosa
Ojciec Valz dove długowłosy. Valz niesie czeko i blue, ale generalnie jest dovem. Maluchy mogą więc zaskoczyć.

To pary, które miałam w planach od dłuższego czasu. Nowa para wpisana na okolice Walentynek:
Mama Fame Zbójnickie Chomiczki blue długowłosa niosąca rex
Ojciec Naven saphir plus żółty (czy jak niektórzy nazywają "rozcieńczony" żółty) krótkowłosy rex.
Powinny pojawić się krótkowłose rexy. Trzymajcie kciuki bo cholernie cieszę się na te maluchy.

Fotki powrzucam oczywiście. Mam nadzieję, że pomożecie w wyborach imion :buzki:

Jeszcze raz przepraszam adminów i mam nadzieję, że nie traktujecie moich wpisów ani zdjęć jako formy reklamy. Mój zwierzyniec jest zwyczajnie międzygatunkowy i świnki to nie jedyni członkowie rodziny.

Aaa... Fotki. Coraz mniej, bo i maluchy się rozjeżdżają a ja mam bieganiny sporo.
Ktoś pytał o Edena:
Obrazek

Chyba ostatnie foto razem. W piątek wieczór Enzo zachował się bardzo brzydko i musiałam go oddzielić od chłopców. Cóż, już dorósł chłopak. W nocy miał jechać do Holandii, ale podróż przełożona do środy.
Nie wiem czy wstawiałam foto dumnego Enzo, ale pięknie prezentuje wdzięki:
Obrazek

W bonusie Feta :) Bardzo lubię tą dziewczynkę
Obrazek

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 26 paź 2014, 13:07
autor: Dzima
etycja pisze: Mam nadzieję, że pomożecie w wyborach imion :buzki:
Jak nie jak tak :szczerbaty:
Ale znów będzie maluszków do oglądania.... och nie mogę się doczekać :love: Ty tak lubisz kusić tymi słodziakami.
A jak się ma reszta międzygatunkowego stada? Nesquicka daaaawno nie było.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 26 paź 2014, 16:20
autor: etycja
Bo ślęczę z aparatem przy dzieciach a jak nie to proza życia i wyrobić nie mogę. Mały się podrapał troszeczkę po boczkach. Muszę pilnować pazurków. Jest grubiutki i wesoły a sweterka kocha najbardziej na świecie. Bardzo cieszy, że Nesquick i Chocapic są tak ze sobą zgrani.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 26 paź 2014, 20:07
autor: ANYA
Nastepne mioty zapowiadaja sie jeszcze ciekawiej niz te poprzednie. Chyba dam sobie bana na wchodzenie tutaj. Wrzuc moze foty swinek zeby nie bylo, zeby nie czuly sie poszkodowane.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 28 paź 2014, 20:23
autor: etycja
Też tak myślę, że teraz zawalę Was zdjęciami innych zbójów

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 29 paź 2014, 14:42
autor: Zaffiro
Oj robi się interesująco :D bedzie się działo :D

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 29 paź 2014, 22:36
autor: ANYA
No i gdzie foty calej reszty? :think: Hm moze tylko ja ich nie widze, bo mialam juz tu nie wchodzic...

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 30 paź 2014, 12:02
autor: etycja
Prawdę mówiąc, w tej chwili ani czasu, ani siły ani natchnienia na zdjęcia. Od 3 dni śpię po 1,5-2 godziny i jestem nieprzytomna. W nocy miałam się wyspać, zamiast tego pędziłam z Matyldą do lecznicy. Nie zdążyłam. Poprosiłam aby zamknąć wątek adopcyjny a poczynania starszej pani Fruzi jeśli już, będą pojawiać się tu. Jak odeśpię i wrócą siły witalne, zabiorę się za robienie i wstawianie zdjęć, jednak ostatnie poranki, dni i noce miałam do d... i muszę to odreagować.

Re: Międzygatunkowe Zbóje

: 30 paź 2014, 16:22
autor: Cynthia
Etycjo, strasznie mi przykro....
Czy z Fruzią na razie w porządku....?
Wiesz, nie da się o niej zapomnieć...