CAVIARNIA

Szynka... i tak mu się majtał, jak na zakrętach leciał
Dropsio, a takich spodni to nie da się zmniejszyć u krawcowej? Zresztą zamów po prostu w jakimś hiszpańskim sklepie, oni są mali, na pewno coś znajdziesz

Przewaliłam moją szafę w kancelarii. Chiba znalazłam cosik dla Dropsia

katiusha pisze:Przewaliłam moją szafę w kancelarii. Chiba znalazłam cosik dla Dropsia

Co Cosiek robi w twojej kancelarii?
Dziękuję

Dzisiaj znów była mała wycieczka. W skrócie - były gile, były dzięcioły, sosnówki, kowaliki, pełzacze, raniuszki... Był zimorodek (niestety zdjęć brak), a przy okazji prawie w nas wlazł dzik
Później coś wrzucę jeśli jakakolwiek fotka się udała...

Dropsio pisze:

katiusha pisze:Przewaliłam moją szafę w kancelarii. Chiba znalazłam cosik dla Dropsia

Co Cosiek robi w twojej kancelarii?

Też mi się to rzuciło w oczy Cosiek podróżnik

Dropsio pisze: Dzisiaj znów była mała wycieczka. W skrócie - były gile,

Ale takie z nosa?

Co do dzięcioła i szyszki
http://demotywatory.pl/4612346/Jak-to-s ... w-samochod

katiusha pisze: cosik dla Dropsia

P.S. Nie, Dropsik się raczej nie ucieszy z takiego "prezentu"

Asita - nie, były tylko te ładne gile - Eurasian bullfinch

Martuś - no widzisz! Szyszki wielkości dyni wgniatają samochody, bo jakieś nierozważne dzięcioły upuszczają je podczas gonitwy za samicami

Gdzie takie szychy rosną??? I jaki to dzięcioł gigant by to uniósł???

O matko jakie wielkie Nie chciałabym taką oberwać..Nic romantycznego..
Ale mi się napisało

Kati, żywa byś z takiego uderzenia nie wyszła

To była by taka miłość na zabój