Strona 320 z 660

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 27 sty 2016, 19:58
autor: jolka
pagzik pisze:Skąd takie mebelki?
a to pani Basia z FB szyje. Zanim poznałam pastuszka zamawiałam u niej i teraz zamówiła u niej ciocia Marzenka :D

https://www.facebook.com/PolarkoweSliczne/?fref=ts

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 27 sty 2016, 22:10
autor: katiusha
Jestem pod wrażeniem mebelków.. :shock: Bajka po prostu :love:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 27 sty 2016, 22:46
autor: pagzik
jolka pisze:
pagzik pisze:Skąd takie mebelki?
a to pani Basia z FB szyje. Zanim poznałam pastuszka zamawiałam u niej i teraz zamówiła u niej ciocia Marzenka :D

https://www.facebook.com/PolarkoweSliczne/?fref=ts
Dziękuje, Ty to zawsze cos wynajdziesz. Wczesniej to widziałam i mi sie nie podobało a u Ciebie wyglada to megaprzytulnie :love:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 28 sty 2016, 10:06
autor: Asita
Jolciu, jakie piękne mebelki :love: Ja to się tak zastanawiam: tyle zwierzaków, Wy dwie, tymczaski, tyyyle mebelków (pamiętam te stare, i te ule i teraz tyle nowych)....jak Wy się tam mieścicie? :lol: Chyba że jakiś magazyn obok wynajmujecie i składujecie tam mebelki świnek :laugh:

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 28 sty 2016, 11:08
autor: Fionka2014
Asita pisze:Jolciu, jakie piękne mebelki :love: Ja to się tak zastanawiam: tyle zwierzaków, Wy dwie, tymczaski, tyyyle mebelków (pamiętam te stare, i te ule i teraz tyle nowych)....jak Wy się tam mieścicie? :lol: Chyba że jakiś magazyn obok wynajmujecie i składujecie tam mebelki świnek :laugh:
też właśnie myślę jak Wy to robicie...macie jakąś magiczna kieszeń by te rzeczy trzymać :lol: bo u mnie już 3 pudła się nazbierały i tylko słyszę non stop - nic już nie kupuj bo nie ma gdzie tego trzymać :)

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 29 sty 2016, 13:12
autor: jolka
Nie mamy gdzie trzymać, zabijamy się często o świńskie domki i inne akcesoria :lol:
a ja mam pytanie do Was, czy tylko my z Marzenka na głowę dostałyśmy? zakupy dzisiejsze
Obrazek
w kasie prawie 100 zł, z tego dla nas chyba z 10 zł wydałam, serek, kajzerki, makaron, reszta to świnie :glowawmur:
ktos z Was podawał świeży topinambur? kupiłam własnie i nie wiem czy to obierać, i czy w ogole mozna świniom podać?

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 29 sty 2016, 13:14
autor: joanna ch
ja dawałam świeży topinambur, wykopany parę godzin przedtem, trochę go obierałam, nie jakoś dokładnie ale tak z grubsza żeby nie było piachu. był szał :)

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 29 sty 2016, 13:16
autor: jolka
joanna ch pisze:ja dawałam świeży topinambur, wykopany parę godzin przedtem, trochę go obierałam, nie jakoś dokładnie ale tak z grubsza żeby nie było piachu. był szał :)
o dzieki, to zaraz podam, zobaczę co się bedzie działo :D

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 29 sty 2016, 20:55
autor: porcella
Mnie nie smakował, świniom średnio kłącze, natomiast posadziłam i liście żrą jak szalone. Ale to w sezonie zielonym, oczywiście.

Re: *Zuzia, Myszka, Gruszka i Cafleen+Józek

: 29 sty 2016, 20:57
autor: jolka
porcella pisze:Mnie nie smakował, świniom średnio kłącze, natomiast posadziłam i liście żrą jak szalone. Ale to w sezonie zielonym, oczywiście.
Jak to posadziłaś??? ta bulwe do ziemi?????

u mnie szału nie ma. Gruszka trochę zjadła i tymczaski , ale one to wciągaja wszystko :lol: