CAVIARNIA

świetny pomysł! tylko faktycznie najmłodsza będzie miała najgorzej bo największe szanse, że przeżyje resztę i zostanie z setką świń

ja ogólnie mówię, że muszę żyć tyle, ile będą żyły moje Pipeczki.. bo kto się nimi zajmie tak jak ja? poza tym, też śmiem twierdzić, że raczej jakby mnie zabrakło to pójdą w świat.. albo będą karmione i sprzątane nie regularnie..

joanna ch pisze:Jajak wyjadę i Teżet nie daje znaku życia to już sobie myślę - trup, nie żyje, wpadł w śpiączkę cukrzycową, a tam pies chce siku a świnie głodne a ja zdołam dojechać dopiero za 3 godziny...

to nic, że trup.. ale że pies chce siku i świnie głodne!

ale serio, ja mam naprawdę takie myśli.. wypadek.. nas biorą do szpitala, nim ogarną, że trzeba powiadomić rodzinę, nim moja mama się ogarnie i wpadnie na pomysł, że trzeba włamać się do nas to mija co najmniej 2 dni i Pipki z głodu mają przyschnięte żołądeczki do kręgosłupków.. a jak wyobrażam sobie ich oczka wypatrujące nas z jedzeniem a tu nic.. no aż mi teraz się przykro zrobiło

miętoliłam ostatnio Rifcię i dopiero zauważyłam, że ona ma pieprzyka na brzusiu i już się tak nie będzie podobała Alexowi bo zaczęła zarastać futerkiem

Dortezka, to naklej sobie na dowodzie os., że w razie wypadku zrobić wpis na forum, co się dzieje, to wtedy ktoś z nas się włamie do Ciebie. Potem się ewentualnie policji wyjaśni, co i jak, że to do świń, żeby nakarmić

Jest specjalna Karta Właściciela Zwierzęcia (wielkości dowodu), którą nosi się w portfelu i w razie wypadku służby ratunkowe powiadamiają osobę, której dane są umieszczone na tej karcie.
W necie znalazłam takie wzory https://www.cbdzoe.pl/sklep/58,karta-wl ... zecia.html, http://copiesnato.pl/karta-wlasciciela- ... -pobrania/

Dobry jest ktoś w grafice i zabawie z komputerem? Może dałoby radę zrobić coś takiego dla świnek?

Eeeeej..Ta karta to zaczepisty pomysł!

miętoliłam ostatnio Rifcię i dopiero zauważyłam, że ona ma pieprzyka na brzusiu i już się tak nie będzie podobała Alexowi bo zaczęła zarastać futerkiem [/quote]

A nie mozesz tak regularnie golic brzucha

Ooooo koniecznie trzeba zrobić taką kartę dla właścicieli świnek! A na świrnik na mazurach ja też się piszę Ja to chociaż jestem pewna,że mój mąż nikomu nie odda naszych dziewczynek i się nimi zajmie

Fajnie by było jakby na pierwszej stronie można było umieścić zdjęcie swoich zwierzaków a na odwrocie byłyby wszystkie potrzebne dane

Alex pisze: A nie mozesz tak regularnie golic brzucha

Alex! ona jest niepełnoletnia! no doooobra.. wiem, że ma już 3 lata ale ona jest dla mnie nadal szczylem.. takim małym brzdącem.. jakby dopiero co się urodziła
Twoją rudą mogę Ci ogolić

kurcze! ale to naprawdę świetny pomysł z taka kartą.. choć i tak będę pewnie klucze zostawiała sąsiadce.. wiem, że zadba o moje maleństwa przez pierwsze dni.. ahh.. w ogóle o czym my piszemy nie możemy zejść przed nimi, bo nie chcemy chyba, by tęskniły za nami tak jak my tęsknimy jak im się coś stanie?

Piszę się na taki świrnik, świń nigdy za wiele

dortezka pisze:balbinkowo ale ja mam tak samo! Jak muszę gdzieś razem z Małżem pojechać poza miasto, to klucze obowiązkowo lądują u mojej Sąsiadki. Mówię jej, że nie musi karmić, sprzątać itp bo powinnam wrócić na ich kolację...ale jakbym nie wróciła to żeby miał ktoś możliwość szybko wejść do domu i się nimi zająć.. i ona już wie, że jest SPŚM i że ma oddać je do adopcji ale najlepiej by wszystkie mogły pójść razem bo by za sobą tęskniły..

Czyli co? To już choroba psychiczna?

Nie wiem czy wiesz, ale Twój nr wisi u mnie na lodówce