CAVIARNIA

No Entropia to raczej przypomina poduszkę
Anemon ją nieco rozruszał na początku, ale teraz widzę, że ona go zaraża lenistwem.
Trzęsie głową nieco, owszem, muszę jeszcze raz poczytać jego wyniki, ale świnki z tego źródła raczej nie są obciążone EC, myślę, że to jakaś inna sprawa. Najważniejsze, że nie ma żadnych wykrywalnych przyczyn - jeśli był uraz, to nie widać śladów tego urazu, jeśli zapalenie ucha, to wyleczone. Badania zrobimy - jeśli nie było robionych, bo po prostu nie pamiętam, on był badany intensywnie, bo Cynthia przywiozła go do Warszawy jako świnkę w najgorszym stanie z całej puli.
On jest od Entropii mniejszy, choć stara się dzielnie nadrobić braki cielesne i osiągnął 980g. W listopadzie 760g.
Entropia zeszczuplała - waży (tylko!) 1190g (ostatnio 1260)...

To bardzo zeszczuplała. Jeszcze się wyrównają choć ona zawsze będzie nadrabiać puchem.
Cudownie, że się udało.

On jej wyżera po prostu. Wszystko, jak leci. Dzisiaj mi kwiatek brokuła wyrwał z ręki. Dobrze, że zostawił paznokieć...

A co tam u młodej pary ?
To Entropcia daje sobie wyjadać jedzenie ? Niemożliwe !

Anemon - 1020g, Entropia 1220g.
Zamykam spiżarnię

Anemon nie ma EC, przyszły ujemne wyniki. No to niech sobie tym łebkiem trzęsie, co mi tam.
Entropia jak to Entropia - rozsiada się wielkim zadem na sianie
Lider został na obserwację w Medicavecie, bo mu nie mija katar. Trzeci tydzień...
Sebastian wyleguje się w oczekiwaniu na wstępną wizytę u umówionego kolegi, dobrze mu ten wypoczynek robi, piękne futro, uspokoił sie bardzo, już na mnie nie warczy, jak poprzednio
Cieciorek również bardzo się uspokoił - uwielbia spacery, często ich wypuszczam.
Mamy też gościa - Miśka Chrumki po operacji cyst i okolic pomieszkuje chwilowo. Nie jest to gość łatwy: śliczna, różowooka puchata, a przy tym ADHD w stopniu wyższym. Dość powiedzieć, że dopiero po zastosowaniu podwójnej dawki kalmaidu trochę się uspokoiła, ale i tak wygryzła sobie rany na bokach (bo nie sięgała do szwów...) Posmarowałam gencjaną, żeby zniechęcić, chyba poskutkowało, zwłaszcza, że poprawiłam aloesem




A tu dekoracja poczekalni w Medicavecie

Niedopuszczalne. Spadliśmy na drugą stronę!

A tymczasem:
Entropia i Anemon żyją sobie pospołu, trochę się kłócą, wyjadają sobie jedzenie, Anemonowy zadek czyni się coraz krąglejszy...



Lider zdrowieje, ale nie zapeszam. We wtorek kontrola...


Przez kilka dni gościliśmy Trzech Ze Szmulek, którzy w drodze do Poznania zatrzymali się u nas i narobili okropnie dużo hałasu.



Ćwierkanie o trzeciej nad ranem. Ganianie się od rana do nocy z tupotem. Bezlitosne wciąganie Cieciorka w dyskusje przez kraty... o tak
https://youtu.be/vMSHZTztQoU

Trzymamy za zdrowie Liderka i reszty unas tez dzisiaj było ćwierkanie nad ranem pozdrawiamy

Anemon niech się zaokrągla ile wlezie, on ma takie piękne wzorki - im większa powierzchnia tym lepiej

Trzech ze Szmulek w MV też dawali czasu, niesamowicie przebojowe i kontaktowe z nich chłopy.