Re: COOL QUINTET czyli G.K.N.A.P SQUAD :D
: 14 paź 2015, 17:20
Hejka!Staś nie było obrażony, czy zmęczony
Płochliwe chmurki są, ale już nie udają, że ich nie ma. A jak podchodzę z torbą pełną trawy, to nochalami wietrzą przez kratki, co im tam znów dobrego niosę i zabierają się szaleńczo za szamanie. Każda z racji mojego pobytu w domu jest wygłaskana. Są takie, co naleśnika zrobią i łebki pod rękę do drapania podstawią, ale i są takie, które dłuuugo udają rzeźbę..Małymi kroczkami po prostu trzeba.
Są dwie rozetki z poplamionym noskiem
Dziś było przezkratowe randes vous z moim stadkiem. Jaaaakie ciekawskie moje pipki były! A pip...Chmurki udawały, że ich nie ma. Poza najmniejszą, która konwersowała ze stadem i wąchała nochale przez kratki.Z resztą proszę:
"CO TO? CO TO? CO TU DUŻA MASZ?"



Chciały te moje łobuzy przegryźć się przez kratki i kuwety do środka, ale jak posmarowałam plastiki Cebionem, to im przeszło
"Dobra, my tu gadu gadu a jedzenie czeka"


Gucio w obecności 9 bab zwariował. W ekscytacji chciał wszystkie dopaść i "przywłaszczyć", ale z braku możliwości w ekstazie poobsikiwał "własne" laski
"UWOLNIĘ WAS! TYLE BLOND KSIĘŻNICZEK!

"Ale my nie bardzo chcemy być uwalniane.."

"Znaczy mój blond już cię nie kręci?!?!? Pogadamy w domu!
"
"Nie bój się, obronię cię przed szaleńcem!"

"Ja ją obronię. Będę czuwać przy klatce i jaja utnę zębami, jak coś!!! Nieletnią tak napastować!?!?!"

Chyba nie wiedziała, że jajek już brak..
