CAVIARNIA

Właśnie zobaczyłam, to jakiś taki wąwóz. To tam w Szkocji też? Sorki, ale tylko fotki zobaczyłam...

Asita pisze:Właśnie zobaczyłam, to jakiś taki wąwóz. To tam w Szkocji też? Sorki, ale tylko fotki zobaczyłam...

TAk to jest w Szkocji a malo tego 30min jazdy samochodem zajechalam tam jak wracalam z gor ale bylo za zimno zeby schodzic i sie pomoczyc W ogole to strasznie gleboko to jest

Jeżeli chodzi o widoki to oglądam tylko te dostępne kolejką, a zakwasy wole mieć od biegania po parku lub osiedlu Po prostu nie lubię chodzenia po górach

Hm, właśnie pokazałam ten wąwóz M. i powiedział, że chętnie by odwiedził swojego kolegę w Edynburgu...a to oznaczać może niedaleką w czasie podróż....

Asita to powiedz Twojemu M ze TY tez jedziesz i wpadnijcie do mnie A jak bedziecie chcieli to mam duzo pomyslow na spedzenie czasu. A Edi to ok 60km ode mnie....

Haha! Może się uda!

Ale cudowne widoki z linków Ja też uwielbiam góry niestety mieszkam na północy Polski więc zbytnio nie mogę sobie pozwolić na takie wycieczki
A jak Ryan? Ogarną się już z kupą?

Martus Ryan juz ma sie calkiem dobrze (dzisiaj go o malo nie zabilam! rany jaki on jest psotnik). Ale swinie dostaja suszki zamiast tak duzych porcji zielonego bo wszyscy mieli jakies mniejsze problemy.
MArtus ja mam to szczescie ze jak jade z supermarketu to juz widze gory. No ale pogody mi jeszcze brakuje. Czekam cierpliwie na ciepelko....wszedzie 24 a u nas 14

a co Ryan zrobił???

Właśnie co ten psotnik wykombinował?