CAVIARNIA

Może... bo w sumie bobki zielone od kuwetowego plastiku nie były
E: Ucząc się do konkursu znalazłam informację, że w naszych okolicach występują włochatki! To te małe sówki z wielką, nieproporcjonalną głową

Piękne zdjęcia!! O myśliwych mam wysoce niepochlebne zdanie

Nie wiem czy słyszałyście, ale podobno w okolicach wsi Olbrachtów (ok 70 km od nas) pojawiło się dużo wilków i dość łatwo je teraz spotkać. Mama obiecała, że w poniedziałek pojedziemy do tamtejszych lasów na cały dzień!

W końcu naturalna fauna naszych lasów się odradza

Też ogromnie się cieszę... Jestem dumna z "naszej" okolicznej watahy, choć jeszcze ich nie widziałam
Ale w ciągu dwóch tygodni już dwa wilki padły ofiarą myśliwych - kłusowników. A przynajmniej o dwóch wiadomo...
Tatuś znalazł taką mapę - obszar niewielki, a ile ciekawych zwierzaków go zamieszkuje. Lubię, możesz sobie wybrać co chcecie zobaczyć jak się wybierzecie kiedyś w te strony
A miejsce w którym widzieliśmy zimorodka jest zaznaczone na mapie jako jego "mieszkanko". Czyli kiedyś trzeba się będzie znów zaczaić...

Dropsio pisze: Mama obiecała, że w poniedziałek pojedziemy do tamtejszych lasów na cały dzień!

eee.. jakbym nie wiedziała, że jedziecie oglądać, to bym pomyślała, że byłaś niegrzeczna i mama chce się Ciebie pozbyć

W sumie czemu nie, domek w lesie jest ok Tylko najpierw musiałabym go wybudować... Przehotelikowałby ktoś przez ten czas dwie wredne świnie? Właśnie - gdybym w lesie mieszkała, w takim swoim domku, to mogłabym się doświniać...

O takkk...A ile jadła dookoła by było w sezonie

A w zimie by polowały razem z wilkami, żeby zmniejszyć liczebność roślinożerców, wtedy więcej zielska dla nich! Założę się, że przynajmniej Drops potrafiłby się dobrze ustawić

bardziej miałamm na myśli, że to Ty masz się stać potrawką dla wilków

Dropsio pisze:Założę się, że przynajmniej Drops potrafiłby się dobrze ustawić

no w to nie wątpię! stał by na czele watahy wilków