Strona 310 z 627

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 07 cze 2017, 19:16
autor: sosnowa
Dr Magdalena pobrała krew., mocz Murga dostarczyła na stół :mrgreen: skóra w złym stanie dostała na razie beta karoten. Zęby ok Ale niedoborowe czyli dzięki drodzy fanatycy natury. Wracam do suplementacji. Jutro się okaże czy to tylko stres.

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 07 cze 2017, 22:22
autor: porcella
hmmm Co masz na myśli mówiąc o fanatykach natury?

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 10 cze 2017, 10:57
autor: sosnowa
Mam na myśli zalecenie, by nie suplementowac wit C bo to zło a poprzestać na bogatej w nią jakoby zieleninie, a zwłaszcza zalecenie to kierowane pod adresem mieszkańców dużych miast nie mających dostępu do upraw ekologicznych etc.
Murga, poza nieco podwyższonymi transaminazami, lekkim stanem zapalnym pęcherza/nerek i okropnym łupieżem, czyli zentonil plus urosept i nefroherb plus kąpiele w nizoralu, jest zdrowa. Jeszcze usg w poniedziałek, by mieć większą pewność.
Psychotropy więc.

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 11 cze 2017, 21:49
autor: porcella
hmmm wiesz, mówią, że uprawy ekologiczne to ściema. Jak żyć?
masz się z nią. Mimoza włochata.
a z tą suplementacją, to może jest tak, jak u ludzi - jedni bardziej potrzebują suplementacji, a inni nie? Może też innych witamin brakuje tym naszym mieszkaniowym świniom? I warto je wystawiac na slońce żeby łapały witaminę D? No nie mam pojęcia.

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 12 cze 2017, 7:49
autor: sosnowa
Jak suplmentowałam, to wszystkie mały piekne, białe zeby, doktory sie zachwycały. Po śmierci Grawy, w sumie na nerki, choć nic przewlekłego podobno, postanowiłam im ograniczyć wszystko, co teoretycznie może zaszkodzić. Precz z care+, juvitem itd. W efekcie mam chudą Murgę z szarymi zębami, nawet nie chcę wiedzieć jakie ma reszta. Kupiłam juvit.

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 12 cze 2017, 8:08
autor: porcella
@Sosnowa, każdy ma gorsze momenty, świnie też :glowawmur:
Dawaj Juwit. :-) Albo Cebion.

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 12 cze 2017, 8:38
autor: sosnowa
Masz rację. Przepraszam. Wywliłam

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 12 cze 2017, 8:51
autor: porcella
Ja też :-) :buzki:

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 12 cze 2017, 9:33
autor: martuś
Trzymam kciuki za Murgę :fingerscrossed:

Re: Puchate Siły czyli Bobry i Cholery

: 16 cze 2017, 10:54
autor: sosnowa
Murga chudnie. Dokarmiam ją, apetyt ma.
Stado w różnych konfiguracjach jest rozdzielane, ostatnio MUrga siedzi z Apisią w dzień, a w nocy przedzielam klatkę kartonem. Gruby ustawił Kresydę, przy nim jest cicha i zadowolona :szczerbaty: :mrgreen: :102:
Poza wybiegiem, na który Merga wychodzi tylko okazjonalnie, czasem łączę Grubego z żonami, było niedawno tak, że siedział z Murgą, ale Krecha zaczęła gnębic Apkę i to w nocy. Burakura przespała ostatnie dwie noce (te z kartonem) po raz pierwszy od wielu miesięcy.
Nie jest to rozwiązanie optymalne, wszystkie świnie wolałyby być razem, aczkolwiek Murga by pewnie dodała coś od siebie i byłoby to kąśliwe i ironiczne.
W przyszłym tygodniu wszystkie baby idą do dr Bralewskiej, dosłownie wszystkie, a chłopów bierzemy pewnie też jako asystę bo bez Burakury a kto wie, czy nie Dużego, sie nie zabiorę z tym tałatajstwem. Biorę pod uwagę trzy transportery. Murga, Apa oraz Krecha z Grubym jako świnią towarzyszącą, bo sama nie dojedzie. Albo padnie, albo my padniemy z powodu jej wycia.
Nie sądziłam, naprawdę, że Grawa tak wiele wysiłku musiała wkładać w utrzymanie porządku w tym bajzlu. Ale za jej kadencji działało. (na ogół :szczerbaty: )