CAVIARNIA

Gucio obrońca

to jest genialne, moje dziewuchy każdy zwyczajnie polarkowy hamak zajeździły, znaczy się zaczochrały go na śmierć. a nie urywają Ci się karabińczyki od smyczy? moje panny kilka załatwiły na zwykłym hamaku. Koniecznie muszę zrobić coś takiego jak Ty:) meeega! Dziękuję za instrukcję dużo mizianka dla Twoich prośków!

Jeszcze się nic nie urwało, choć często wszystkie miejsca zajęte Polecam!

Gucio z bańki Brutal!!! Tap madl to raczej takie inbed madl

Nie chciało się im tyłków trawą i zielem napakowanych podnosić Amola z resztą widać, że była w trakcie "produkcji"
Guczysław to twardziel!! Przypakował, to teraz szumi

katiusha pisze:

A Gucio też pedicure sobie robi żeby panienki nie myślały, że "łysy dziad bez szkoły i manier"

No pięknym trzeba być przecież nie?

Gucio jak sułtan, na jego kobiety też nie można było patrzeć

A mi najbardziej podoba się to zdjęcie, Kasia leży sobie taka wyluzowana, widać, że czuje się bezpiecznie

katiusha pisze:

Katiusha, aż trudno uwierzyć, że te wszystkie wygody zrobione... ściegiem "na okrętkę"
Postanowiłam potraktowac Twoje hamaczki jako wzorzec w Sevres i zrobić moim przyszłym owieczkom coś w tym stylu. Dam znać, czy doceniły

Guć-sułtan jest czyścioszkiem Nawet nic nie zbiera w podwozie, zawsze czysto Te hamaczki polecam! Uwielbiają je!
Daj znać, jak będziesz szyć i pojawi się jakaś zagadka