Strona 308 z 627
Re: Puchate Siły
: 29 maja 2017, 10:00
autor: sosnowa
Juz naprawdę nie mam wątpliwości, że Kresyda jest porąbana, żeby nie powiedziec zboczona. Dziś pół nocy siedziała w Wiedźminem w transporterze, ponieważ tak strasznie gwałciła wszystko co popadło,że tylko taka konfiguracja dawała szansę na przeżycie. Wiedźminowi to nie przeszkadza bardzo długo, a jak zaczyna to ja po prostu strząsa. Teraz siedzą na wybiegu, Kresyda grzeczna jak anioł. Musze ją zbadać, bo nie wierzę,żeby nie maiłą zaburzeń hormonalnych i to poważnych.

A kochane to, a przymilne

Re: Puchate Siły
: 29 maja 2017, 16:51
autor: porcella
Hmmm, a może ona jest trans? Mieliśmy kiedyś taką świnkę/a... Ale byłoby widać cośkolwiek.

Re: Puchate Siły
: 30 maja 2017, 13:06
autor: katiusha
Demonica sexu i zepsucia

Re: Puchate Siły
: 30 maja 2017, 16:38
autor: martuś
Co to się porobiło

Świat na głowie staje - małolata gwałci Wiedźmina

A jemu się jeszcze te zabawy podobają

Re: Puchate Siły
: 31 maja 2017, 8:17
autor: sosnowa
Sapkowski by się załamał

Re: Puchate Siły
: 31 maja 2017, 10:54
autor: katiusha
No cóż. Wiedźmin chędożył czesto i różnorodnie. "Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka" - Przysłowie to przestrzega nas, że wykorzystywanie innych osób, kiedyś obróci się przeciwko nam. I tak jak my wykorzystywaliśmy, tak sami zostaniemy wykorzystani.

Re: Puchate Siły
: 31 maja 2017, 11:23
autor: joanna ch
porcella, ale w sensie że hermafrodyta? łoł, nie wiedziałam że to się świniom zdarza. Opowiedz o tej którą znałaś?
Re: Puchate Siły
: 05 cze 2017, 8:43
autor: sosnowa
Nie wiem, czy kastracja Wiedźmina ratuje go w takiej stytuacji?

Apiśka już by była w zaawansowanej, a Murga w domu wariatów.
A ja żem wróciła z koferencji, skład bez zmian, jeszcze potłuściały

Re: Puchate Siły
: 05 cze 2017, 11:11
autor: joanna ch
najlepszy w konferencjach jest ten moment tuż po zakończeniu swego panelu

Re: Puchate Siły
: 05 cze 2017, 14:32
autor: porcella
oj, to parę lat temu było i zdaje sie, że wyszło przy okazji zabiegu chirurgicznego, cysty, albo kastracja? dr KKK robiła, powinna pamiętać. Świnka nie przeżyła, ale nie dlatego, że taka pleć, a z jakiś innych przyczyn.
Moja @sosnowo droga, milo Cię widzieć znów.