CAVIARNIA

Chyba perz, ale on z kolei cudownie czyści pęcherz ze złogów. Świnie sikają po tym jakąś zupą, ale potem jest im znacznie lżej.
U nas trawa jedzona wyłacznie od święta, bo nad Wisłą jest taki wysyp kleszczy, że Łata wraca oblepiona mimo obroży. Więc daliśmy sobie spokój. A tam głównie zbieraliśmy.

No fakt, tam mokro, olchy, łęgi.

No właśnie coś podobno w tym roku obroże przeciwkleszczowe nie działają, od wielu osób słyszałam. Może się uodporniły... Ciesze się, ze względny spokój jest u Puchatych oby tak dalej

Łata ma foresto? Niestety wszystkie obroże są już na rynku kilka/kilkanaście lat więc kleszcze mogły się uodpornić Niektórzy stosują obroże lub krople w połączeniu z bravecto.

Ma forresto. Niby dranie odpadają, ale się najpierw wczepiają,więc staramy się unikać trefnych okolic.

Ze spraw świńskich: nie wiem, ani kto dowodzi, ani czy leci z nimi pilot Kresyda mając ruję tak straszliwie mordowała Apisię, że jej wrzaski budziły mnie w drugim pokoju. Murga za to wróciła do roli chóru greckiego, czyli wznosi okrzyki potępienia i grozy mimo, żesamaakurat nie jest molestowana. Dziś w nocy Murga spała w jednym transporterze, a Apis w drugim. Gruby nic nie wznosił więc sie dało spać.

waga:
Wiedźmin 1470 :
Apis Trzmielina 1160
Murgatroida 910
Kresyda 830

Widzę, że Wiedźmin to waga super ciężka Jak Kresyda znosi jego zaloty?
Znalazłam jakiś artykuł o psim lęku przed burzą - zaraz podeślę na pw może coś uda się wprowadzić w życie.

Od wtorku mają u mnie hotelikować Witek i Quik. Dr Kasia zleciła mi odchudzanie Quika który waży 1500g z czubkiem.
Będę relacjonować - może Ci się przyda?

Martuś, wielkie dzięki. Trochę nami wstrząsnęło, bo faktycznie, lęa bardzo się spotęgował po sterylizacji. W dodatku okropna burza była niedługo po jej operacji, bardzo jeszcze cierpiała. Czyli dodatkowa trauma.Czarno widzę resocjalizację......

W sprawach świńskich bez zmian.Człowieki miały bardzo trudno ostatnio zwłaszcza niektóre.

Niech się trzymają zatem.