Strona 305 z 577

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 03 gru 2015, 23:10
autor: Beth
Relacja z przystanku w drodze do ciotki Beth :) Guliwer zakwaterowany, nakarmiony, wygłaskany oczywiście z odpowiednią porcją zachwytów ;)

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 04 gru 2015, 6:33
autor: Assia_B
Kolejne świnki :-) Podziwiam!
Co do kalendarzy, to taka hurtowa wysyłka się kiedyś skończy ;)

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 04 gru 2015, 8:46
autor: Anula
Pokażcie tego pięknego kawalera Guliwera, please :) Umieram z ciekawości :D

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 04 gru 2015, 10:42
autor: Cynthia
Asia, nie mam wyjścia, dr Iza i tak już długo hoduje je u siebie w lecznicy...

Anna, problem z Guliwerem jest taki, że wszystkie zdjęcia z nim jakie robiłam są rozmazane. Już prosiłam Beth, że gdy dziś koło południa do niej dojedzie, żeby mu pstryknęła parę fot. I oby chłopiec szybko trafił do oczekującego go DSu. Bo tam kolega tęskni do męskiej przyjaźni bardzo...

Dziś druga część sprzątania, trochę klatek zniknie z pokoju, będzie się jak wreszcie ruszać :szczerbaty: Powiem Wam ciekawostkę o Bezie. Beza przez problemy skórne miała wyłysiałe placki. Teraz futro odrasta... ale w innym kolorze :laugh: Rozważam ogolenie jej całkowicie, by nabrała koloru buff, bo teraz jest cream ( o ile nic nie pomyliłam z nazewnictwem :idontknow: )

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 04 gru 2015, 10:50
autor: Anula
Ogol ją tylko w niektórych miejscach i zrób z niej dalmatyńczyka :lol:
Coś w tym może być bo Cwaniak jak 2 razy rozwalił pysk to w tych miejscach skóra i sierść odrosła ciemna a wcześniej była biała.
Ciekawe czy jakbym ogoliła głowę to z brunetki zrobiłabym się blondyną :ups:

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 04 gru 2015, 11:16
autor: Cynthia
Nie wiem co na to kakazuma, to w końcu praktycznie jej świnka :laugh:

Muszę skończyć sprzątanie a tak ciężko mi się zebrać. A i mam jeszcze wiele innych rzeczy do zrobienia :idontknow:

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 04 gru 2015, 15:32
autor: kakazuma
No ja to bym nie pomyślała nawet, że ona ma jakieś łyse placki, nic po niej nie widać hihih.. A cream czy buff, i tak jest piękna.
Czy ja dobrze zrozumiałam, że planujesz ją połączyć ze świerzbikami? Jak ona to zniesie psychicznie?? :102:
Skoro już teraz ma focha, to będzie chyba jakiś mega-foch :szczerbaty:

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 04 gru 2015, 15:37
autor: Cynthia
Ja nie wiem jak ona to zniesie, to może być dla niej być szok, stado gówniarzerii... Ale może skuma, że jedzenia nie zostawia się na później, bo w perspektywie później jedzenie już nie istnieje :laugh:

Sprzątam, powoli odzyskuję pokój.... Dziwnie tak :laugh:

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 04 gru 2015, 20:31
autor: Assia_B
Alvin zawsze zostawia jedzenie na później, a potem się dziwi :laugh:

Powodzenia w sprzątaniu. Naprawdę Cię podziwiam, że to wszystko ogarniasz :-)

No i ten, mały Alvin, którego pamiętasz już nie istnieje :laugh: Teraz to prawie kapibar :laugh:

Re: Prawie 9kg szczęścia & 3 tymczasy i stado świerzbików

: 04 gru 2015, 21:29
autor: Cynthia
I stał się cud przedświąteczny, chłopaki mają rezerwację. Limeryk i Sonet zamieszkają w Sosnowcu :jupi: Wszystkie moje tymczasy aktualne (nie licząc białej trąby powietrznej) mają rezerwacje - chłopaki do Świąt trafią do DS, Beza w styczniu po zabiegu, jedna z białasek jak dobrze pójdzie za tydzień (a jeszcze nie dotarła do mnie do domu)... Jeszcze żeby wszystkie moje potwory były zdrowe....To byłby ideał... :love: