Re: Prawie 9kg szczęścia & 4 tymczasy i stado świerzbików
: 30 lis 2015, 21:28
Dziś mija 3 rok od dnia, kiedy to Flow i Dream zamieszkał razem z nami i stały się częścią naszej małej rodziny. Pamiętam jak dziś, gdy je odbierałam pod lecznicą. Przyjechały z Wrocławia i Lubina jednym transportem - Dream od Coriny, Flow od Vendette. Do dziś jestem wdzięczna domom tymczasowym, że pozwoliły roztoczyć mi nad moimi kudłaczkami opiekę. Co prawda nie udało mi się ich połączyć, ale dzięki temu moje stadko z czasem się rozrosło....
Flow

Dream

Przywiozłam Bezę do domku, ma szwy na zadku. Ale w środę nigdzie nie jedzie, bo czeka ją usuwanie cyst, więc do kakazumy trafi dopiero w nowym roku. Będziemy wstawić zdjęcia, bo kakazuma się doczekać nie może
Białasy przyjadą do nas z lecznicy już w przyszłym tygodniu. Guliwer pojedzie w tym. Jeden białasek ma chyba nawet rezerwację... Znów będę wymyślać imionka, uwielbiam to
Flow

Dream

Przywiozłam Bezę do domku, ma szwy na zadku. Ale w środę nigdzie nie jedzie, bo czeka ją usuwanie cyst, więc do kakazumy trafi dopiero w nowym roku. Będziemy wstawić zdjęcia, bo kakazuma się doczekać nie może
Białasy przyjadą do nas z lecznicy już w przyszłym tygodniu. Guliwer pojedzie w tym. Jeden białasek ma chyba nawet rezerwację... Znów będę wymyślać imionka, uwielbiam to