Strona 302 z 935

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 08 lis 2015, 20:00
autor: katiusha
Kocham te ziewy... Obrazek

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 08 lis 2015, 20:05
autor: balbinkowo
Och, świńskie zieeewy :love: :love: :love:
I koci ziew też się załapał. Frugo wygląda jakby krzyczał na dziewczyny :laugh: Buziaki dla Frugo :buzki:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 08 lis 2015, 20:44
autor: martuś
A dziewczyny będą miały powiększoną klatkę!!!!!!!!!!!!!!!! :yahoo: Czekam tylko aż przywiozą mi nową wersalkę bo muszę wszystko wymierzyć ;) Teraz między klatką a łóżkiem jest wolne jakieś 30-40cm i trzymam tam graty...A tak to uda się wydłużyć klatkę i do tego jedną część poszerzyć (teraz szerokość jest 50cm ale myślę, że uda się powiększyć do 60 a może nawet do 70cm ;) ). Tato na początku kategorycznie odmówił bo to dużo roboty. Trzeba przerobić jedną ze starych klatek a drugą zrobić całkowicie nową (wyciąć szkło, posklejać, zrobić ramki z drutu i na to naciągnąć siatkę). Ale wystarczył jeden argument: dzięki powiększeniu klatki Frugo nie będzie za nią wchodził i nie utknie (pomiędzy klatką a ścianą jest bezsensowna pusta przestrzeń ok 15-20cm w którą Frugo się mieści). Frugo zawsze po ataku chciał iść do dziewczyn, wchodził w dziurę pomiędzy klatką a ścianą i nie mógł się stamtąd wydostać...Od jego pierwszego ataku zatykam tą dziurę pudłem po butach ale beznadziejnie to wygląda i to tylko tymczasowe rozwiązanie.
Teraz dziewczyny mają klatkę 125x50cm ale jak dla mnie jest za mała bo za mało wygodnych mebelków można poustawiać :szczerbaty:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 08 lis 2015, 20:50
autor: Asita
No pewnie, że za mała :lol: Tato już dawno mógł zabezpieczyć teren dla Fruga, bo przecież tylko o to chodzi.... :lol: :lol:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 08 lis 2015, 21:06
autor: martuś
Mój tato dla Frugo zrobi wszystko! A żebyście wiedziały jak on do niego przemawia (koleżka, rybka, słoneczko, kochaniutki itd.) :szczerbaty: A wiecie jak "panikuje" jak Frugo ma atak? Ja jak z bratem byłam mała i chorowaliśmy to tak się nie przejmował jak chorym Frugiem :redface:
Dziewczyny też lubi ale z nimi się nie pobawi tak jak z kotem. Wystarczy, że dziewczynom coś się stanie i trzeba jechać do Szczecina to specjalnie bierze urlop i jedzie ze mną :szczerbaty: Codziennie przynosi im trawy - przeważnie jak jest na spacerze z Frugie to zrywa ale czasami jak tam nie ma dobrej trawy to specjalnie jedzenie samochodem tam gdzie jest lepsza i bardziej zielona trawa :102:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 08 lis 2015, 21:44
autor: Asita
Ja cie kracie...super :102: Twój Tata to podobnie jak moja mama :lol: Co prawda przejmowała się bardzo jak my chorowaliśmy, ale teraz bardzo się martwi o frędzle i po trawę to z latarką potrafi do lasu pójść... :lol:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 08 lis 2015, 23:38
autor: dortezka
w tej trawie to chyba faktycznie coś było, że tak wszyscy ziewali :think:
martuś pisze: A Nutka to całkiem odpłynęła!
Obrazek
:love:

Biedna Nalusia, oby się szybciusio zagoiło :buzki:

masz wspaniałego tatę :love: fajnie, że dziewczyny będą miały większą klatusię :jupi:

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 08 lis 2015, 23:53
autor: Rominka
martuś pisze:ZIEWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W tych dwóch przypadkach spóźniłam się o sekundę ze zrobieniem zdjęcia :angry:
Obrazek

Obrazek
I am having a cuteness attack!!

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 13 lis 2015, 13:39
autor: martuś
Robisz mi zdjęcie?
Obrazek


Nala wygląda jakby się śmiała :szczerbaty:
Obrazek

Obrazek

Obrazek


Tak sobie śpię z wyłożoną nóżką
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nuteńkowy uśmiech:) Och jak ja się cieszę, że Nutka trafiła akurat do mnie :love:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Nutka to ma pomysły :szczerbaty: Ciężko jej było wyciągnąć tyłek z legowiska i tak jadła :lol:
Obrazek


A tutaj to wszyscy "dziwnie" wyszli :lol:
Obrazek

Re: Nala, Nutka i Frugo - inspektor:D

: 13 lis 2015, 13:45
autor: dortezka
miałam cytować fotki, ale za dużo by ich było :szczerbaty:
te nózie.. wąsirki.. uśmiechy :love: :love:

a ostatnia fotka faktycznie "kompromitująca".. jak się dowiedzą, że wrzuciłaś, to będziesz miała przekitrane :laugh:

Co do Nuci jedzącej z tyłeczkiem w legowisku.. a Ty jak jesz, to nie siedzisz na miękkim? ona tez chciała :P