Strona 301 z 627
Re: Puchate Siły
: 16 kwie 2017, 8:47
autor: sosnowa
Puchate Siły wszystkim świniolubom życzą tradycyjnie Wielkanocnej Radości
Re: Puchate Siły
: 17 kwie 2017, 11:13
autor: sosnowa
Nie odzywam siei prawie nie bywam poniewaz bardzo choruję. Nie wiem,co będzie. Trzeci już antybiotyk kończę i kaszlę jak kaszlałam. Kazali zrobic rtg klatki piersiowej, Wziełam dziś coś mocniejszego na alergię i zobaczymy. Na pewno nie na świnie, bo w zeszłym semestrze siedziałm głównie w domu i nic.
Mamy też poważny problem z Murga i Kresydą. Z Apisią Murga żyje bardzo zgodnie, ale od czasu nastania panowania Apis Trzmieliny Kresyda przerzuciła się na dręczenie Murgi. Dała spokoj Widźminowi, który odkąd okazjonalnie sypia z nową żoną w jednym (bardzo dużym) kapciochu, okropnie zhardział. Murga wrzeszczy nawet na widok Kresydy, i niestety nie bez powodu, bo włochata małpa na nią bez przerwy włazi. Od trzech nocy Murga sypia w transporterze. Cicho, spokojnie, czasem tylko rozlega się głosny okrzyk Kresydy, której Apisia doała po tyłku. Albo Gruby. Rano, jak Murga wraca, Kreyda początkowo morduje ja koszmarnie. Nie chcę Murgi całkowicie oddzielić, to jednak nie jest aspołeczna świnka, tylko ma coś z głową. Oraz ma okropnego pecha, Grawa nie żyje a Kresydzie odbiło. Związek przyczynowo skutkowy między tymi wydarzeniami jest.
Drugi problem to Kresyda jako taka, a raczej jej waga. Jak schudła po śmierci Grawy do ponieżej 800, to z wielkim wysiłkiem ją podwindowałam do 800 i ani grosza więcej. A to jest teddik. Szwajcar, ale jednak. Nie przybiera w ogóle, a w tym wieku jeszcze powinna. Co najmniej 100 za mało. A szczerze mówiąc to i 200 by było bardzo ok. Murgę podwindowałam do 970 i jest ok. Muszę baby pokazac w MV, bo to nie jest dobrze, że ona tak stanęła.
Re: Puchate Siły
: 17 kwie 2017, 13:04
autor: porcella
Re: Puchate Siły
: 17 kwie 2017, 13:28
autor: diefenbaker
Ach te problemy, mogły by się już ogarnąć te świntuchy płci żeńskiej

TZet też kaszle od kilku miesięcy odkąd chorował. W poprzednich latach to samo, rtg nic nie wykazywało, leki nie pomagały. Nawet jeśli refluks to do lekarza nie pójdzie i tak. Zdrowia dużo i uspokojenia w zagrodzie

Re: Puchate Siły
: 17 kwie 2017, 14:12
autor: sosnowa
Nie, to nie refluks. Odksztuszam i gwiżdże mi w oskrzelach
Re: Puchate Siły
: 17 kwie 2017, 16:13
autor: diefenbaker
coś jest w tym powietrzu, przecież świnie co chwila chore na płuca też... zdrowiej

Re: Puchate Siły
: 17 kwie 2017, 19:09
autor: dominika45
My tez życzymy zdrówka!! i spokoju wśród stada!!!

Re: Puchate Siły
: 17 kwie 2017, 22:06
autor: Miłasia
Dołączam się do życzeń odnośnie zdrówka , sama mam anginę i całe święta spędziłam głownie w łóżku

.
Twoje świnie stanowczo przesadzają, może w końcu się ogarną i wszystko się unormuje

Re: Puchate Siły
: 18 kwie 2017, 7:13
autor: martuś
Zdrówka
A nie myślałaś żeby zrobić dwa stada? Wiem, że to większy problem bo i klatki dwie i później problem jak któraś świnia odejdzie to znowu trzeba łączyć... Ale może dla Murgi tak by było lepiej?
Re: Puchate Siły
: 18 kwie 2017, 10:23
autor: porcella
Usiądź z nimi i porozmawiaj. Może Ci powiedzą, czego chcą?
