Strona 31 z 111

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 13:18
autor: Ann
O kurczę, to nieźle... No ale najważniejsze, żeby się pozbyć tego paskudztwa.
Haha przed teściową się ukrywacie? :lol:

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 13:31
autor: Katrin86
coś tak jakby :szczerbaty:

19.12.2013 mały ma urodziny i ciekawe jaka będzie jej reakcja :think: :?

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 13:42
autor: Ann
Będzie miała niespodziankę :szczerbaty:

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 15:34
autor: Katrin86
taa :szczerbaty: jak nie zrobi w tyl na przod i pozniej awantury lub czegos takiego to bedzie dobrze

z innej beczki
chlopakom kupilam smakersa brokulowego i byl szal, a siebie zaopatrzylam w miske cukierkow, bo obiecalam dzieciakom, ze w tym roku sie poprawie :szczrbaty:

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 19:07
autor: Katrin86
maz byl w domu kolo 16tej i jakies dwie godziny trwala nasz walka z nieproszonym gosciem, teraz wietrzymy, a po wyplacie kupujemy pochlaniacz wilgosci henkela z dodatkowym kompeltem tabletek

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 20:30
autor: Katrin86
moze wyjdzie jakas dobra rzecz z halolinowego rozdawania cukierkow :szczerbaty:
wyszlam ze swiniami drzwi otworzyc a tu "cukierek albo psikus" i prawieze spazmy na widok swinek :szczerbaty: "swinka morska!", "swinki morskie!", "a mozna poglaskac?!" - takie nastolatki
jedna dziewczyna sie pytala czy nie oddalabym jednego :szcerbaty: i polecilam jej adopcje, i dostala wizytowke

w zyciu nie oddam moich futerek >:| nawet gdybym miala wpierniczac tynk ze scian :szczerbaty: tfu tfu

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 20:56
autor: Ann
O u Ciebie jaka Ameryka! U mnie nikt nie zbiera cukierków :P
No i powodzenia w walce z grzybem :szczerbaty:

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 23:01
autor: dortezka
jak nie na świniach.. to na ścianie :evil:
mam nadzieję, że szybko się tego pozbędziecie, choć sama wiem, że to nie jest proste :?

To się teściowa zdziwi jak do Was wpadnie :102:

mnie też się wiele ludzi pyta, czy nie oddam świnki.. takie dziwne założenie, że mam 6, dwie w zasadzie z przypadku.. to mogę oddać :glowawmur: też bym za nic w świecie moich maleństw nie oddała.. i na prawdę nie rozumiem toku myślenia tych ludzi...

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 23:04
autor: Ann
dortezka pisze:mnie też się wiele ludzi pyta, czy nie oddam świnki.. takie dziwne założenie, że mam 6, dwie w zasadzie z przypadku.. to mogę oddać :glowawmur: też bym za nic w świecie moich maleństw nie oddała.. i na prawdę nie rozumiem toku myślenia tych ludzi...
U mnie babcia cały czas powtarza, żebym je oddała, a nie tylko problem sobie z nimi zrobiłam :levitation:

Re: moje "żaby" :D

: 31 paź 2013, 23:20
autor: dortezka
moja teściowa też wciąż powtarza "po co nam to, sam problem i uwiązanie".. moja za to była niby przeciwna, ale jak się małe urodziły to robiła wszystko by zostały u nas.. :szczerbaty:
ale ogólnie zauważyłam, że to nie kot i nie pies.. więc można oddawać, brać nowe.. jak zabawki wg co niektórych :evil: