Hej kochani
Wczoraj z Gizmusiem byliśmy na echo serca we Wrocławiu i mamy świetne wieści !!!! Gizmusiowe serduszko bije jak dzwon , nie ma kardiomiopatii roztrzeniowej i niedomykalności zastawki mitralnej
wcześniejsze echo dało bardzo złe wyniki i kiepskie rokowania ... prawdopodobnie było to spowodowane leczeniem , które w jakiś sposób obciążyło serce i cały układ ... w tej chwili Gizmo nie przyjmuje żadnych leków ale nadal szukamy przyczyn jego charczenia .... po konsultacji z dr Kacprzak-Kamińską z Medicavetu w Warszawie ... spróbujemy wykluczyć astme , która jest prawdopodobnie odpowiedzialna za te objawy ..dlatego przez tydzień Gizmuś będzie nebulizowany lekiem na astme , wspomagającym oddychanie oraz będzie przyjmował zastrzyk z dexafortu ... jeśli po 7 - 10 dniach nastąpi poprawa będzie wiadomo co jest przyczyną charczenia jeśli nie , nadal będziemy szukać ...być może jest to też alergia ...mam tylko nadzieję , że nie na siano , choć i takie przypadki bywały ;/sam Gizmo czuje się świetnie , popcornuje i cieszy się życiem ...Jestem szczęśliwa , że to nie kardiomiopatia bo to byłby wyrok dla Gizma , jej się nie da wyleczyć , jedynie spowolnić postępujący proces choroby .