Strona 31 z 41

Re: Folbryk i Elton

: 13 sty 2020, 11:10
autor: sosnowa
Jejku jaki duecik. Z trudem się powstrzymałam od niestosownej uwagi. Było nazwać Neil albo zgoła Ringo :rotfl: Choć może nie, w kraty by walił.

Re: Folbryk i Elton

: 13 sty 2020, 23:01
autor: porcella
Cudni są!

Re: Folbryk i Elton

: 16 sty 2020, 22:13
autor: porcella
@Joaś, to jak, umowę by trzeba? :102:

Re: Folbryk i Elton

: 17 sty 2020, 7:44
autor: joaś
tak tak, umowę. mój ci on! marchewkę z ręki przyjmuje, to chyba też się zgadza na taki układ ;)
Obrazek

tylko mam przyszły tydzień porąbany między Warszawę i Poznań, to ewentualnie w następnym jakoś się umówimy? będę dawać znaki :)

Re: Folbryk i Elton

: 17 sty 2020, 20:16
autor: porcella
Spoko. Jak marchewka z ręki, to jest :like: Daj znać.
Teraz pracuję Obozowa/Prymasa, może jakoś się będzie łatwiej zdybać na mieście?

Re: Folbryk i Elton

: 18 sty 2020, 9:20
autor: joaś
będziemy w poniedziałek na 15 w Medicavecie, z Folbrykiem wprawdzie ale kto by tam zauważył różnicę. może jakoś tam?

Re: Folbryk i Elton

: 18 sty 2020, 22:52
autor: porcella
Będę w Medicavecie w poniedziałek, ale o 19. Daj mi proszę na maila adres mailowy (mój jest w podpisie), to bym Ci wysłała umowę do wydrukowania i przynajmniej w jedną stronę było, a potem się wymienimy. Co Ty na to?

Re: Folbryk i Elton

: 20 sty 2020, 20:13
autor: joaś
Obrazek

Nius numer jeden - dobry.
Podpisałam dzisiaj oriolową umowę adopcyjną :) I w związku z tym chciałabym bardzo bardzo podziękować Porcelli za pomoc, wsparcie i dobre rady przy łączeniu Grubych. To był bardzo trudny czas, nie tylko z powodu odejścia Brusa, ale też dla mnie prywatnie - i do tego te dwa smoki się prały po dupskach. Bardzo dziękuję za każdego smsa :buzki:

I nius numer dwa - zły.
Wymacałam wczoraj, zupełnie przypadkiem, gulkę na folbrykowym gardle. Raz miźnęłam, poczułam, więcej się nie bardzo dał tam dotknąć (zdecydowanie nie lubi). Dzisiaj byliśmy w Medicavecie w innej sprawie, z wleczącą się czerwoną spojówką, i dr Agata od razu wymacała to coś. A miałam nadzieję, że mi się sierść pod palcem zwinęła, albo że po prostu mam zwidy :/ Zęby ładne, krew pobrana (darł się na pół Warszawy), jutro wyniki i będziemy myśleć dalej. Jeśli trzeba będzie wycinać, to czeka nas usg i echo serca.
Martwię się o starszego pana. Na ile go znam, to myślę, że przyzwyczaja się do towarzystwa brykającego szczyla. Drepta za nim, siano wciąga nawet przez sen, rozgadał się. Trzymajcie kciuki.

Re: Folbryk i Elton

: 20 sty 2020, 23:29
autor: zwierzur
My z Wami, z całych sił, zespołowo! Bez Porcelli - ani rusz! Moje świnie przygarnęły wszoły: porcella... coś tam... Od dwóch miesięcy kochają się zwierzątka, a ja z wetami staram się towarzystwo wyplenić. Agutkowe bliźniaki przecudne. Trzymajcie się! :fingerscrossed:

Re: Folbryk i Elton

: 21 sty 2020, 0:11
autor: alvantis
trzymam kciukasy :fingerscrossed: a podobni do siebie tak że ja bym nie rozróżniła :lol: