CAVIARNIA

Hmmm... Kandydaci stwierdzili może, że to wcale nie taka łatwizna, no i odpuścili.
Lepiej poczekać dłużej i dobrze trafić

W sumie... to jest łatwizna
Choć niektórym może się wydawać, że klatka 100cm to już luksus ponad miarę, a 120, to już w ogóle przegięcie
Nie martwimy się i czekamy na TEN domek.

Ja to rozumiem
Kreseczka jest urocza i chwyta za serce swoją historią.
Na pewno chwyci więcej osób

Cześć silje, kiedyś adoptowałam od Ciebie dwie pannice. Jedna z nich w niedzielę odeszła. Miała nowotwór. Podczas operacji straciła dużo krwi, guz był w dodatku przymocowany do pęcherza. Pęcherz nie podjął pracy, robiliśmy co się dało Roksana została sama, ma ok. 3 lat, jest bardzo grzeczna i miła. Szukamy miłej kumpelki.

Layla- współczuję straty świnki.
Piszę PW.

Trzymam kciuki sama za siebie, żeby Silje się zgodziła powierzyć nam opiekę nad Kreską Mam nadzieję, że Roksana nie pokaże rogów, dotąd była bardzo ustępliwa i milusia.

Layla- Kreska zarezerwowana dla Ciebie

I też mam nadzieję, że się dziewczyny dogadają.

Kreska jest słodka za przyjaźń.

Ale fajnie

Layla pisze:Trzymam kciuki sama za siebie, żeby Silje się zgodziła powierzyć nam opiekę nad Kreską Mam nadzieję, że Roksana nie pokaże rogów, dotąd była bardzo ustępliwa i milusia.

Gorąco kibicuję mojej ulubienicy Kreseczce, oby znalazła wreszcie przyjaciółkę!
Należy jej się dobry własny dom