Strona 4 z 8

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 18:48
autor: derwuś
Corina pisze:Nie mam pojęcia może jutro się cos dowiem :idontknow:
To czekam , bo normalnie wierzyć się nie chce :szczerbaty:

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 18:49
autor: Corina
no ja sama się zdziwiłam o co chodzi :P

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 18:50
autor: derwuś
Corina pisze:no ja sama się zdziwiłam o co chodzi :P może dr cos jutro zarządzi
dobrze , że cesarki jej nie robił , bo by się zdziwił :laugh:

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 18:51
autor: Corina
No. Jestem tylko ciekawa co w takim razie tam ma :think:

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 18:52
autor: derwuś
Corina pisze:No. Jestem tylko ciekawa co w takim razie tam ma :think:
Też jestem ciekawa , a może to cysty ?

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 18:53
autor: Corina
Kto wie. Jutro zadzwonię pewnie będę musiała jechać jeszcze raz i wtedy dopiero się dowiemy. Może jej USG zrobią i wtedy będzie lepiej widać.

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 18:57
autor: derwuś
Może maluchy się gdzieś pochowały :lol:

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 19:48
autor: Agata5551
Corina pisze:Zdjęcie wygląda dokładnie tak trzeba je otworzyć w nowym oknie żeby było większe, albo kliknąć:
Obrazek
Jak widać nie ma nawet zarysu kręgosłupów czy czaszek maluchów. Diagnoza Pani była następująca. Świnka mogła tą ciąże stracić i nie do końca znane są przyczyny. Nie natrafiłam na dr Piaseckiego (speca od świnek :)) bo pomyliłam godziny w których przyjmuje. Jutro będę dzwoniła i gdy obejrzy te zdjęcia powie co dalej z tym robić.

To dziwne bo dwa razy miała wizytę i wszyscy byli pewni, że jest w ciąży i wszystko jest w porządku. Płody były wyczuwalne, śwince widocznie urósł brzuch...
Nie wiem nie znam się. :( Zobaczymy co doktor powie.

Wetem nie jestem, mogę tylko napisać co mi się nasuwa.
Yami w okolicy nerek ma taki dziwny kręgosłup....Widzicie, że jest spłaszczony? Może tak kiepsko leżała na rtg, ale dziwne. Poza tym ma podejrzanie duży żołądek. Świnki mają wypchane jelito ślepe, a tutaj widzę podobnej wielkości jelito ślepe i żołądek...Naprawdę nie widziałam jeszcze takiego zdjęcia - nawet w atlasie radiologicznym ewidentnie jelito ślepe przewyższa wielkością żołądek i żadne zdjęcie nie pokazuje inaczej. Może wyczuwali powiększony żołądek??? I stąd też ten kręgosłup ma jakiś inny kształt?? Kurde, o co chodzi...

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 20:29
autor: Corina
świnka leżała na plecach i na boku podczas zdjęć, nie mam pojęcia jutro będę cokolwiek wiedziała
dla mnie to co najmniej dziwne
być może cysty być może coś z żołądkiem być może ciąża urojona :think: :think:

Re: Yami, świnkowa mama szuka szczęśliwego zakończenia[WROC

: 02 paź 2013, 23:14
autor: Trinia
I jak ? Co z Yami ? :think: