Dalej siusia krwią i piszczy

. Dostaje leki, nie można wyjąć kamienia przez zabieg, bo jest zbyt silny stan zapalny pęcherza, to zbyt duże ryzyko

. Tosia tez nie lubi leków, żadnych i nawet karmą ratunkową w nas pluje i walczy. Mam nadzieję że uda jej się wydalić kamień i będzie lepiej, bo póki co jest ciężko

.