Strona 4 z 4

Re: Murat - rezerwacja [Sztum] __Hofu(*)

: 18 maja 2019, 19:36
autor: zwierzur
:fingerscrossed:

Re: Murat - DS __Hofu(*)

: 19 maja 2019, 23:24
autor: silje
Dziś Murat i jego kolega Janusz żyją już w świetnej komitywie- wszystko robią razem :)
Fotka z drugiego dnia łączenia (w klatce póki co bez mebelków oczywiście)- uważam, że wspaniały widok:
Obrazek

Re: Murat - DS __Hofu(*)

: 20 maja 2019, 0:38
autor: zwierzur
:love:

Re: Murat - DS __Hofu(*)

: 20 maja 2019, 10:17
autor: Ewa i Michał
Super wieści :) niech świńska przyjaźń trwa! :)

Re: Murat - DS __Hofu(*)

: 22 maja 2019, 9:21
autor: sosnowa
:love:

Zupełnie przeoczyłam śmierć Hofu. :candle:
Przeszłam dziś cały wątek i uderzyła mnie kolosalna zmiana wyrazu jego oczu. Na początku, jak ktoś słusznie zauważył, miał w sobie niesamowity smutek, a już na drugim zdjęciu było inaczej. Na reszcie miał w oczach głębię pogody i spokojnej radości. Wielki żal, że nie żyje, ale nie mam najmniejszej wątpliwości, że ostatnie pół roku zrekompensowało mu cokolwiek wcześniej przeżył i dało mu wielkie szczęście. Takiego losu mogą mu pozazdrościć wszystkie te biedaki z pseudo i wegetujące w zapomnieniu u głupich ludzi. Co nie znaczy, że mi nie jest szkoda, że tak krótko mógł się swoim losem cieszyć.

Re: Murat - DS __Hofu(*)

: 22 maja 2019, 10:16
autor: silje
Cieszę się szczęściem Murata. Znalazł fajny domek, lata sobie luzem po całej chałupie, ma kolegę. I niech żyją sobie w szczęściu jeszcze długie lata :buzki:

Ale Hofu...
Z tym, co się stało nigdy się nie pogodzę. Minęły prawie dwa tygodnie, a ja ciągle nie mogę dojść do siebie i chlipię po kątach.
Łatwiej mi było żegnać swoje własne świnki.. Chorowały, zrobiłam dla nich co mogłam a kiedy odeszły było ciężko, ale jakoś się z tym pogodziłam.
Hofu był taką ..moją dumą.. Udało mi się wyprowadzić go na prostą. Był taki piękny i pogodny.
Kiedy nagle odchodzi taki zdrowy, dorodny świnek, przy tym jeszcze z takim cudnym charakterem, to ja tego nie umiem przyjąć do wiadomości. Zupełnie bez sensu..