CAVIARNIA

Hej, hej! Czy ktoś o mnie jeszcze pamięta?
Wypadałoby powiedzieć kilka słów o sobie po tak długim czasie....
Jestem uroczy - jak w tytule wątku - jestem miękki jak aksamit - stąd moje imię. Jestem już wyrośniętym nastolatkiem i bardzo chciałbym mieć kolegę. Moja duża próbowała połączyć mnie z Szczurkiem, ale on raczej nie znosi niczyjego towarzystwa. Mieszkam sam, ale przez kratki rozmawiam ze Szczurkiem, Panem Świniem i Szyszkiem. Mimo wszystko chciałbym zamieszkać z kimś wesołym, kto by mi nie skubał mojego szlachetnego futerka, że już nie wspomnę o moich klapniętych uszkach. Moja duża by tego nie przeżyła! Popatrzcie sami, chociaż zdjęcia nie oddają mojego prawdziwego uroku. Duża mówi jeszcze, że cudownie pachnę i kiedy jestem u niej na rękach, ona zaciąga się




Zastrzegam sobie, że pójdę do najlepszego domku, w którym będzie fajny kolega i gdzie będę traktowany z najwyższymi honorami.

Strasznie śliczny proś

Śliczny jest i jak urósł a taka kruszynka z niego było...

Absolutnie prześliczny!

Dzień dobry,
napisałam na adres maria.drozak@wp.pl w sprawie adopcji Velveta

Dzień dobry wszystkim! Chciałbym powiedzieć, że osoba, która była zainteresowana adoptowaniem mnie, rozmyśliła się. Tymczasem ja dalej czekam na swój domek i nowego kolegę. Muszę stwierdzić, że ostatnio bardzo dużo jem i tyję, więc kto chce mnie przygarnąć, musi wziąć pod uwagę częsty zakup dobrej karmy i świeżych warzywek(zwłaszcza ogórków). Poza tym, jestem nieśmiały, z ręki wyrywam tylko ogórki, inne smakołyki zabieram tylko z miseczki. Ostatnio była ładna pogoda, więc korzystałem ze spacerów na świeżym powietrzu.

Ale piękny Proś! Nie ma to jak śniadanie na trawie!

Dorodny Velvecik

W ogóle nie podobny do tego chucherka z maja! Cudownie wygląda Ładny karczek sobie już wyhodował

No chłopie, ale żeś się poprawił