Strona 4 z 10

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 15 cze 2018, 22:50
autor: silje
Dziękuję :buzki:
A na razie kupiłam ten krwiściąg. Zaparzyłam wg przepisu i posmarowałam miejsce po ropniu. Ciekawa jestem efektu.

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 23 cze 2018, 11:39
autor: silje
19.06 byłam z Blejkiem u dr Judyty. Obgoliła i oczyściła okolicę po ropniu. Mam przecierać wodą utlenioną i próbować zaleczyć aloesem i Solcoserylem, w międzyczasie mogę stosować krwiściąg.
Poza tym chłopaczki mają się dobrze, funkcjonują sobie nieco inaczej niż zdrowe świnki, ale dają radę :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ewa i Michał- paczka dojechała- dziękuję bardzo :buzki:

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 24 cze 2018, 0:28
autor: Jaga
Jako, że krwiściąg lekarski nie powoduje skutków ubocznych (http://sekrety-zdrowia.org/krwisciag-le ... ronkowiec/), można by było spróbować podać go Blejkowi do picia. Jest wprawdzie niesmaczny, ale antybiotyki też nie są pyszne, a do tego rozbijają układ immunologiczny.

Ja bym sprawdziła jakie jest dawkowanie dla człowieka, przeliczyłabym proporcjonalnie do masy (zakładając np., że człowiek średnio waży 75 kg), ile powinien dostać Blejk i podawałabym mu do picia (tzn. podawała strzykawką). Takie działanie ogólnoustrojowe, będzie prawdopodobnie bardziej skuteczne.

Co do suplementów, to dużo witamin z grupy B maja algi, szczególnie Spirulina. Ja moim prosiakom podaje Chlorellę z firmy Meridian (chlorella działa bardziej oczyszczająco). Są to algi prasowane (preparat dla ludzi). Rozkruszam je tłuczkiem i co drogi dzień posypuje ogórka - zjadają. Algi też poprawiają odporność i działają jak prebiotyk. Moje szczury wyrywały mi te tabletki z rąk, musiałam uważać, żeby mnie nie ciachnęły zębami. Ale tylko te z Meridiana, z Now Foodsa nie chciały jeść (pewnie dosypali jakiejś chemii). Spirulina w dobrym wydaniu jest w preparacie Spirulina Pacyfica produkcji Cyanotech, tą też szczury wcinały, aż im się uszy trzęsły.

Pozdrawiam serdecznie i głaski dla chłopaków. :buzki:

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 24 cze 2018, 0:31
autor: Jaga
Jak byś się zdecydowała podawać spirulinę chłopakom, to mogę im kupić i przesłać.

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 24 cze 2018, 9:45
autor: silje
Jaga- poczytam o tej spirulinie. Na razie mam tą wit B od Ewy i Michała i myślę, że lepiej podawać ją teraz, na początku w takich leczniczych dawkach, a potem może właśnie tą spirulinę? Może im nawet zasmakuje?
Co do krwiściąga- próbowałam obliczyć dawkę doustną, ale mi wychodziły jakieś ułamki i się poddałam. Się zepnę i spróbuję jeszcze raz, skoro ludzkie leki da się przeliczyć to i te ziółka na pewno też, choć precyzyjne bardzo to nie będzie. Na pewno podanie doustne byłoby dla Blejka bardziej korzystne (a nuż udałoby się wykurzyć gronkowca z całego organizmu, a nie tylko miejscowo?). Póki co po prostu przepłukuję mu tą ranę, bo ciężko zrobić okład na szyję wiercącej się śwince. Na zmianę z krwiściągiem daję aloes (czyli ten żel z liścia)- on trzyma się na ranie na pewno dłużej, tworzy taki film. No zobaczymy, na razie tak sobie się goi.

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 24 cze 2018, 11:47
autor: Jaga
Jutro jak znajdę trochę czasu, to spróbuję policzyć ile trzeba by im było podawać tego krwiściąga (dawałabym obydwóm, bo rodziny zasiedlone są przez te same grupy bakterii).

A co do regeneracji układu nerwowego, to preparaty ludzkie zawierają zwykle: witaminy z grupy B, nienasycone kwasy tłuszczowe i kwas alfa-liponowy. Zapytaj się weta czy nie ma jakiegoś preparatu dla zwierząt z kwasem alfa-liponowym. Naturalnie występuje on w brokułach i szpinaku, ale ani jednego ani drugiego nie można świnkom dawać za dużo.

Jak będziesz chciała algi to napisz na priv.

Pozdrawiam Ciebie i świniaki :buzki:

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 24 cze 2018, 23:44
autor: Jaga
Wywar przygotowuje się: 3 łyżeczki krwiściąga, pół litra wrzątku.
Tobie tyle nie potrzeba, więc: 1 łyżeczka i 2/3 szklanki wrzątku (zakładając, że szklanka ma 250 ml) lub 1/2 łyżeczki krwiściąga i 1/3 szklanki wrzątku.

Przeczytałam, że krwiściąg powinno się pić maksymalnie 2 do 3 razy dziennie, zaczynając od 0,5 szklanki przez 2 tygodnie; 2/3 szklanki przez następne 2 tygodnie, a potem można już pić po szklance.
Zakładając, że Blejk waży około 0,5 kg mamy początkową dawkę jednorazową: (0,5kg/70kg)*125ml=o.k. 1 ml.

Czyli na początek można Blejkowi podawać po 1 ml wywaru raz lub dwa razy dziennie, po dwóch tygodniach porcję można zwiększyć do 1,5 ml, po miesiącu można już przejść do dawki jednorazowej 2 ml.

Jeżeli się boisz lub nie masz czasu, to podawaj na razie raz dziennie i zobaczysz jak na to zareaguje.

Całusy. :buzki:

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 25 cze 2018, 8:12
autor: kimera
Oprócz aloesu, który świetnie działa na rany, polecana na ropnie jest też kozieradka. Zmielone nasiona stosuje się jak puder na ropiejące wrzody. Świnka (lub człowiek) pachnie potem jak przyprawa do zupy :). Kozieradka jest przyprawą często stosowaną w kuchni indyjskiej. Stosowana wewnętrznie ułatwia trawienie i poprawia apetyt.
http://bonavita.pl/kozieradka-wlasciwos ... kozieradke

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 25 cze 2018, 19:13
autor: silje
Kozieradkę dodaję do karmy ratunkowej, nie wiedziałam, że na rany też się ją stosuje.
Jaga- dzięki wielkie za wyliczenie dawki, ja nawet nie miałam kiedy pomyśleć o tym.

Re: Blejk i Tonik [Sztum] - wstrzymani/leczenie

: 03 lip 2018, 17:36
autor: Jaga
I jak tam, udaje się Blejka napoić krwiściągiem?