Strona 4 z 16

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 08 kwie 2018, 11:23
autor: katia
Dzima pisze:Tu są te ślicznotki :love:
Ale mają wspaniałe życie! Szczęście że do ciebie trafiły!
Oj, o to by już je trzeba było zapytać.
Joanna91 pisze:Ja jestem bardzo zainteresowana ! I na bieżąco śledzę wątek. Tylko mało się odzywam :D
Cieszę się niezmiernie :yahoo: Już myslałam, że piszę sama ze sobą, no i Joanną91 ;)

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 08 kwie 2018, 11:25
autor: Anulka1602
Ja też podglądam twoje ślicznotki :buzki:

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 08 kwie 2018, 16:13
autor: katia
Strasznie miło mi to czytać. Dziękuję :buzki:

W końcu udało mi się zrobić kilka fot nie telefonem a normalnym aparatem. W związku z tym wstawiłam sobie avatar i podpis.
Jak Wam się podoba? ;)

Panny nie są specjalne chętne do pozowania ale coś tam uchwyciłam.
Obrazek

Obrazek

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 09 kwie 2018, 8:09
autor: Candi9
Cudne fotki :love: Chciałabym kiedyś zrobić takie zdjęcia moim paskudom. Na razie szanse zerowe - kiedy tylko zobaczą/usłyszą/zwęszą/wysensują, ze zbliżam się do nich z telefonem w ręku, następuje błyskawiczna dematerializacja :(

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 09 kwie 2018, 8:29
autor: Joanna91
Milka już jest ogromna! Wydaję mi się że już przerosła swoich braci :D jaka waga dziewczyn? :)

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 09 kwie 2018, 8:38
autor: katia
Joanna91 pisze:Milka już jest ogromna! Wydaję mi się że już przerosła swoich braci :D jaka waga dziewczyn? :)
Dzisiaj będzie ważenie to aktualną wagę podam wieczorem ;)
Milka je jak smok. Kiedy nie spojrzę to miele jęzorem. Kiedy biorę ją na ręce wydaje mi się bardziej pulchna niż jakiś czas temu. Myślę, że otyłość narazie jej nie grozi, bo biega i skacze jak dzika.
Czupi ciężko przyuważyć, bo jak podchodzę do klatki to zaraz ucieka. Wyraźnie nie lubią "dzwonienia" klatki, tzn. kiedy otwieram czy zamykam klatkę i pręty się o siebie obijają. Szczególnie Czupi jest na to wyczulona. Staram się głaskać ją często bez wyjmowania, bo wyjmowana, podnoszona być nie lubi, oj nie lubi :roll:

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 09 kwie 2018, 11:12
autor: Joanna91
Mało która świnia lubi :D Moja dziewczyna przestała reagować na podnoszenie dopiero po ukończeniu 7 roku życia :D zrobiła się już tak leniwa, że jej się po prostu nie chce ruszyć

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 09 kwie 2018, 18:47
autor: katia
Świnkowa waga na dzień 09.04.2018 ;)
Czupi - 870 g
Milka - 572 g

A oto Czupidrowa gąsienica :mrgreen:
Obrazek

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 09 kwie 2018, 18:50
autor: Anulka1602
Przepiękna ta twoja gąsieniczka :love: :love: :love:

Re: Czupi i Milka - z kartonu do nowego życia

: 10 kwie 2018, 19:58
autor: Joanna91
Świetny pomysł z klockami :) u mnie zżerały tunel, bo był z kartonu :D