CAVIARNIA

W imieniu Geralda i Olecha - pozdrawiam wszystkich fanów
Gerald co jakiś czas jedzie na wycieczkę i zjawia się u dr Ani na korekcję ząbków, na szczęście nic prócz tych delikatnych korekcji nie trzeba robić. Ale to nie wszystko. Zaniepokoiłam się nieco, ponieważ zaczął mi schodzić z wagi. Pani dr zleciła badania kwi, wyszło podwyższone T4, młody bierze Euthyrox 25 w dawce 1/12 tableki. Dzięki poranek za podzielenie
A Olech? cóż - nic mu nie jest, no może jakby się przyczepić, to ma "tłuste" oko na szczęście niczemu to nie zagraża.
Chłopcy nadal, niezmiennie się kochają. To jedyny mi znany team, który przytula się do siebie jak śpi, je itp. Widać, że są ze sobą bardzo zżyci.

Gerald miał po raz kolejny korygowane zęby. Przed zabiegiem pani dr pobrała krew na profil podstawowy oraz od razu został również przebadany profil tarczycy i niestety okazało się, że wyniki nie są zbyt dobre. Wątroba jest niestety mocno obciążona. Zostały zapisane suplementy na poprawiające jej pracę, probiotyk oraz lek na tarczycę w zmniejszonej dawce, ponieważ u Geralda zaczyna się nadczynność tarczycy.

Zalecenia od weterynarza i zapas leków dla Geralda

Wyniki krwi Geralda

Gerald tuż przed majówką przeszedł kolejną korekcję zębów Najpiękniejsze było powitanie Geralda przez Olecha, jeden wielki kwik radości, gonitwy i oczywiście jak to bywa u tej pary - gwałty Jedno trzeba powiedzieć wprost - tak zgrany duet, rzadko się zdarza.
Wątrobę Geraldowi ratujemy suplementem i serią zastrzyków z ornipulanu. Jutro kolejne pobranie krwi, zobaczymy czy coś pomogło...

I co tam z wątróbką Geralda? Mniemam, ze lepiej? ... Tak ma być, kawalerze!
A propos , moje kuzyneczki też tak romansuja...

Czy świnki są może wciąż dostępne do adopcji ?

NightmarePlanet pisze:Czy świnki są może wciąż dostępne do adopcji ?

Nic bardziej by mnie nie ucieszyło, niż to, że chłopaki mieliby swój własny dom. Trzeba jednak sobie zdawać sprawę z tego, że mają już swój wiek, czyli będzie coraz więcej wizyt u weta. Gerald potrzebuje korekcji zębów, średnio co 3-4 tygodnie, kontroli tarczycy i wątroby z krwi. Nie wiem, czy za czas jakiś nie nastąpi potrzeba dokarmiania lub karmienia ręcznego Geralda, liczę się z tym. To już panowie seniorzy, którzy będą wymagali cyklicznych wizyt u weterynarza, specjalisty który zna się na świnkach, a nie wiem czy tam gdzie pani mieszka, jest takowy. Reasumując to trudne świnki pod względem zdrowotnym i trzeba mieć to na uwadze.

Co poza tym u chłopaków, oprócz standardowych problemów zdrowotnych Geralda? Cóż - wszystko w porządku
Mnie osobiście zachwyca miłość między nimi. Gdy jadę z Geraldem do weterynarza i muszę go zostawić w lecznicy, Olech ma już fochy i jest obrażony na mnie, że mu kumpla zabrałam. Siedzi w kącie i się boczy. Ale jak wraca Gerald, nowe siły w niego wstępują. Biega, skacze, turkoczą do siebie - są po prostu niesamowici no i to jest w sumie jedyny duet, który się do siebie przytula i tak leży. Nie ma co ukrywać - są wyjątkowi.

Dla wyjątkowych chłopców: !

Joanka....pochwalisz się wreszcie

Prezes, bardzo prosimy, chwal się!