Strona 4 z 6

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 26 lut 2018, 12:43
autor: joanna ch
matko..... :shock:

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 28 lut 2018, 20:20
autor: Aneta914
Biedulka... Dla Donny :swieca:

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 28 lut 2018, 23:05
autor: silje
Z opisu sekcji wynika, że bezpośrednią przyczyną śmierci Donny była niewydolność krążeniowo-oddechowa oraz zaburzenie gospodarki wodno-elektrolitowej, do których doszło w wyniku niewydolności nerek i układu moczowego.
Możliwe, że wcześniej była chora, a podróż i stres związany z przeprowadzką wpłynęły na zaostrzenie objawów. Możliwe, że nawet jeśli trafiłaby na czas do weta- też nie można by było jej pomóc.. Już nie dowiemy się, jak było i jak być mogło..

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 01 mar 2018, 7:00
autor: Ewa i Michał
Może warto by trochę przebadać Federicę? Chociaż morfologia i podstawowa biochemia? Ta niewydolność nerek i ukł. moczowego pewnie nie jest dziedziczna (tego się raczej już stwierdzić nie da), ale może lepiej chuchać na zimne...? Federica jest młodziutka, całe życie przed Nią

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 01 mar 2018, 9:34
autor: silje
Pomyśleliśmy o tym (DanBea, anmitsu)- Federica jest w trakcie badań.

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 01 mar 2018, 12:37
autor: Ewa i Michał
:ok:

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 06 mar 2018, 17:30
autor: anmitsu
Ewa i Michał- dobrze myślicie, biochemia i morfologia jest w normie, ale będziemy obserwować i badać małą dalej, bo mi się nie podoba. Właśnie zakładam Federice osobny wątek, zapraszamy :)

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 06 mar 2018, 18:10
autor: Beatrice
Dlaczego teraz CI "się nie podoba"? ...Za malutką! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 06 mar 2018, 21:05
autor: Ewa i Michał
Trzymamy kciuki za zdrówko Federicy (Federici?), oby się nie "popsuło"! Chuchać i dmuchać tam na nią ;) a czemu Ci się nie podoba? coś z małą się dzieje?

Re: Donna(*) i jej córka Federica

: 07 mar 2018, 19:42
autor: anmitsu
Przez ostatni tydzień była apatyczna, miała spadek wagi o 40g i jestem pewna, że się odwodniła bo nie piła. Po dwóch dopajaniach zaczęła duldać z poidła i wróciła do wagi. Z racji na zagadkowy przypadek Donny chcę ją poobserwować dłużej, zrobić więcej badań, o ile budżet spśm nam pozwoli :(