CAVIARNIA

sosnowa pisze:Ja też. A mogę liczyć na reaktywację wątku i regularne wieści od Schaba i spółki, bo się okropnie za nimi stęskniłam,?

Przydałoby się!! Bo widzę, że boe wraca w wielkim stylu...od razu się doświnia
Wspaniale, że mały odnalazł swoje miejsce w twoim "mięsnym" stadzie...choć liczyłam na inne imię...a nie "Agrest" hmmm no nie wiem.... Kaszanka? "Kiełbasa?...albo jak mówi mój kolega- "kibasa"

boe gratuluję doświnienia Wątek oczywiście, że załóż bo stęskniliśmy się za Twoją ekipą (choć w nieco mniejszym składzie ).

Dzima pisze:

sosnowa pisze:Ja też. A mogę liczyć na reaktywację wątku i regularne wieści od Schaba i spółki, bo się okropnie za nimi stęskniłam?

Przydałoby się!! Bo widzę, że boe wraca w wielkim stylu...od razu się doświnia
Wspaniale, że mały odnalazł swoje miejsce w twoim "mięsnym" stadzie...choć liczyłam na inne imię...a nie "Agrest" hmmm no nie wiem.... Kaszanka? "Kiełbasa?...albo jak mówi mój kolega- "kibasa"

Szaleć, to szaleć! No stadko się zmniejszyło . Co to tam- 3 świnki?! To dopiero zaczątek stada.
Jak chcesz mięsne to wymyślaj- na koniec miesiąca dojedzie czarny fox i nie wiem jak go nazwać...
Agrest- może nie pasuje, bo nie-mięsne, ale jakoś tak mi agrestowo wygląda !

martuś pisze:boe gratuluję doświnienia Wątek oczywiście, że załóż bo stęskniliśmy się za Twoją ekipą (choć w nieco mniejszym składzie ).

W mniejszym no niestety
Ale zamierzam się doświnić jeszcze. Choć już nie do sześciu. Piąteczka tym razem styknie myślę (chociaż kto mnie tam wie....)

Agrest dzikus szaleje po zagrodzie i ma się dobrze!
A jak tam Piast?

Agrest Szalony
Piast - oklapł po wyjściu Wiercipięta. Czeka, aż MAS odstawi maluchy od Brunhildy i Walkirii i będzie miał łączenie z którymś z nich.
Osobiście lubię Piasta za tą jego lekko zadziorną gębę i ma coś w sobie, że jak jestem u MAS to chce mi się go wymiziać specjalnie

Agrest wśród kumpli czuje się dobrze, ale..
Straszny dzikus, ciężko mi go od początku przekonać, że nikt tu go nie zje
Co ciekawe- kolejne doświnienie daje pewien niespodziewany efekt!
Najnowszy i najmłodszy dobrze działa na Agresta, wcześniej ani ja, ani całe `stare stado` nie mogło go przekonać, że w tym domu krzywda mu się nie stanie, a tu niespodzianka! W nocy z piątku na sobotę dojechał do nas maluch(zwany odtąd Salcesonem), uczepił się Agresta, a ten- niespodziewanie- dużo się od Salcesona już w 2 dni nauczył. Pewnie, że nadal się boi, ale jakby mniej...przy karmieniu robi już w moim kierunku parę kroków, nie ucieka obijając się o ściany na mój widok. Są postępy! Salcesonik w miesiąc więcej go nauczy zaufania do ludzi, niż my wszyscy do końca życia byśmy nauczyli- przypuszczam. O!

Salceson
jak widać, nie ma tego złego co by bokiem(bobkiem) nie wyszło, chłopaki odtąd będą jak Bonnie i Clyde, jak Yin i Yang, jak plus i minus, chociaż kolory się zgadzają Agrest się oswaja, bo widzi że nikt do węży nie idzie a za to stan świnkoosobowy się zwiększa więc spuścił z tonu

imponujące stado wieprzków

boe koniecznie załóż wątek chłopakom!
Gratulujemy Agrestowi postępów I witamy Salcesona

Hehe
MAS planuje połączyć Piasta z jakimś maluszkiem, więc może zwolnię ten wątek Boe, o ile jest to legalnie a łaczenie przebiegnie spokojne...