CAVIARNIA

Ogromny smutek
dla Flow

Ech, mała, wczoraj minęły dwa tygodnie... Ciepło się robi, słońce powoli grzeje, niedługo będzie świeża trawa.... Wiem że masz jej tam pod dostatkiem.... Tęsknię za Tobą Pech nam Cię odebrał

Już miesiąc maleńka bez Ciebie... Tak szybko zgasłaś, tak bolesną pustkę zostawiłaś... Nie umiem się z tym pogodzić, że zabrało mi Cię jakieś podstępne coś... Może gdybyśmy wcześniej dojechały, może gdyby nie problemy z zębami, na karb których położyliśmy Twój gorszy stan... Wybacz kochana Perełko, nie zdążyłam nawet o Ciebie zawalczyć... Tęsknie...

Minęły dwa miesiące, moja czarna księżniczko. Za dar, jakim była Twoja obecność w naszym życiu jest, jestem niewymownie wdzięczna losowi... Ale jednocześnie boleję nadal nad Twoim nagłym odejściem... Mój kochany czarny paproszku, tęsknię za Tobą...

Flow

Minęły trzy miesiące bez Ciebie perełko... Już myślałam, że wołasz Whisper do siebie... Jednak postanowiłyście chyba, że ona tu jeszcze zostanie... Tęsknię za Tobą śliczności Ty moja... Bardzo

Minęło pół roku od Twojego nagłego zniknięcia. Do dziś nie mogę się z tym pogodzić, nie mogę zrozumieć... Zawsze zdrowa, okrąglutka i wesoła... Wyluzowana, ciesząca się każdym kęsem... Najpiękniejsza, dostojna i słodka... Pełna uroku... Brak mi Cię mała, Twoich wielkich, wilgotnych, mądrych oczu, miękkości Twojego futerka, Twojego spokoju... Bardzo żałuję, że nie mogłyśmy się pożegnać...

Flow