Strona 4 z 20

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 02 mar 2017, 19:35
autor: wilczurka
:love:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 02 mar 2017, 20:22
autor: smash_lady
Chocolate Monster pisze:Na drugiej fotce to chyba laska chciała sobie selfie strzelić :lol:
Tak. Papaya jest bardzo zainteresowana telefonem. Poza tym musi się jakoś ładnie prezentować na fejsie :D

Milkaa wybieg zawsze mają mięciutki. Jak są w kojcu to dostają kocyk na podłogę.

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 02 mar 2017, 20:29
autor: Chocolate Monster
Ta dzisiejsza świnko-młodzież :102:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 03 mar 2017, 14:28
autor: smash_lady
A śniadanie wygląda tak :P

Obrazek

Nie wiem czemu tylko te zdjęcia mi się tak obracają :shock: Jak je wrzucałam było normalnie.

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 04 mar 2017, 0:02
autor: Chocolate Monster
Smacznego :buzki:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 06 mar 2017, 16:33
autor: smash_lady
Jane w sobotę miała wycieczkę do weterynarza. Mieliśmy zrobić ponownie badanie tarczycy, ale pan Piotr Pawlikowski kazał nam poczekać jeszcze, by wynik był jak najbardziej wiarygodny. Był zachwycony Jane. Blizna na rogówce się pięknie zagoiła. I nie ma co się okiem przejmować. Żeby Jane nie było smutno w trakcie wycieczki, zabrałam też Peggy do towarzystwa. Dziewczęta pięknie się zadomawiają. Papaya już się nie chowa przede mną. Jak wołam każdą po ogórka to coraz śmielej podchodzi pod drzwiczki. Jane zaczęła się wydzierać za każdym razem gdy wejdę do pokoju. Peggy i Peppa dają jej cholera zły przykład :P Czuję się tak jakby dziewczyny były ze mną długie lata. A to raptem dziesiąty dzień mija.


Porcja zdjęć ze wczoraj :P

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 26 mar 2017, 13:58
autor: smash_lady
Wczoraj za TM pobiegł nasz kochany jeżyk Connor :( Dożył pięknego jeżowego wieku - miał 4 lata. Zasnął spokojnie w swoim domku, okryty ulubionym polarkiem. I z tym też polarkiem został pochowany. Jego śmierć bardzo nas wszystkich zabolała. Ech... Będzie mi go bardzo brakować. Reszta zwierzyńca się na szczęście trzyma. Wszyscy zdrowi. Dziewczyny ostatnio dostały nowe polarki do klatki. Każda musiała przetestować polar na swój sposób.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 26 mar 2017, 14:06
autor: Chocolate Monster
Przykro mi z powodu jeżyka...Niech biega sobie za TM
A laski jak zwykle cud miód :love:

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 30 mar 2017, 8:33
autor: katiusha
Connorku Obrazek

Obrazek Zajrzałam i ja do Ciebie i sobie poczytałam. Jestem zachwycona, że Jane Sparrow ( rodzona u mnie) trafiła z Papayą do tak cudownego domku :love:

Masz bosskie wielogatunkowe Stado domowe Obrazek

To zdanie jest bezkonkurencyjne: "Poza prosiakami w naszym domu mieszkają : 4 koty, pies, jeż pigmejski, 2 falki, chomik syryjski, 4 szczury, 2 dzieci i mąż ;) Niemal wszystkie pochodzą z adopcji (za wyjątkiem jeża, którego kupiłam w hodowli). "
Wyobraź sobie dodatkowo moja minę, jak czytając je z zapartym tchem, przeczytałam "męża" zamiast "jeża" Obrazek Obrazek

Re: Folwark zwierzęcy czyli o tym jak zostałam mamą świnką.

: 30 mar 2017, 10:16
autor: jolka
Connorku :candle:
piekny wiek, piekny. Wakuś Marzenki ok 3 lat ma.