CAVIARNIA

Lomi jednak będzie szukała nowego domu. Nie dogadała się z rezydentką Mysią- była wobec niej mocno dominująca, zaborcza, przeganiała ją, choć ta szukała kontaktu. Szkoda..

Dosłownie trzy minuty przed wyjazdem do DS wymacałam u Lomi na udzie (prawdopodobnie) małego kaszaka.
Teraz będzie trzeba tym się zająć w pierwszej kolejności, a potem zobaczymy..

Szkoda
Trzymam za małą

Fotki z soboty- jeszcze u mnie, na chwilę przed wyjazdem do Warszawy:


.

.

.
Tak myślę teraz, jaka powinna być świnka, z którą się Lomi dogada? Może tylko kastrat?
Bo jeśli samiczka, to musi być albo mega opanowana i wyrozumiała dla niej, albo musiałaby się jej postawić.
Czasami nie rozumiem bab..

Witam wszystkich jak się prosiaczek czuje jest dalej do adopcji ? Szukam do drugiej samiczki

Moja świnka bierka też stawiała się 2 miesiące później był spokój ale w klatce już nie miały 2 osobne poziomy Pani z forum z Zambrowa dużo mi pomogla

Póki co adopcja jest wstrzymana . Ja bym ją jednak gdzieś w okolicy wydawała do adopcji, bo dziewczyna ma charakter i mogą być problemy w łączeniu. Ale to (za jakiś czas) będzie decydował DT warszawski.
Świnkę i wątek przejmie Beatrycze

Szkoda. Miałaby naprawdę fajny dom. mam nadzieję, że Mysia znajdzie sobie inną koleżankę, bo też fajna bardzo z niej świnia.

Lomi już u mnie. Na razie ma kontakt z moimi przez kraty. W poniedziałek idziemy na kontrolę.

.

.

.

Szukam prosiaka dla mojego Zyziaka
Czekam z niecierpliwością na wieści od weta - może będzie szansa na znajomość Lomi i Zyzi? Zyziaczka jest opanowana, sprytna. Potrafi się odgryźć, ale w sumie chce spać obok drugiej świnki. Niedaleko siebie mieszkamy z Beatrycze, może się uda