CAVIARNIA

Fajne prośki I fajna klatka. Też mocno trzymam za nich kciuki

Dziękuję

Dziś mieszane wiadomości. Chłopcy nabierają śmiałości, a Maks zaczął pięknie popcorningować. Niestety jest i zła nowina. Filipkowi wyrosło coś za uszkiem. Kaszak? Ropień? Jeszcze nie wiem, przed chwilą znalazłam. Będzie trzeba to skonsultować.

Futerko odrasta, robalki padają, a Fifi nauczył się pięknie naleśnikować. Kilka minut głasków, masowania plecków, a kochany Filipek już wyciąga stopiszcza

Wygladja i czuja sie coraz lepiej.
Trzymam kciuki by szybko znalazły swoje miejsce na ziemi

Chłopców odwiedził wczoraj koszatniczkowy Wujek Wygłaskał, dał przysmaki i został ich prywatnym fotografem. Czegóż chcieć więcej?

szkoda,ze to tak daleko..

Bardzo chętnie bym wydała, ale oni na długą podróż niestety się nie nadają Żyli wcześniej w bardzo złych warunkach, dopiero uczą się normalnych relacji. Filip jest spolegliwy, ale Maks pokazuje różki i wielogodzinne przebywanie na małej przestrzeni mogłoby skończyć się mocną walką. Robią postępy, dogadują się coraz lepiej, ale ryzyko jest za duże.

Piękne zdjęcia
Chłopaki też cudni.
Trzymam kciuki by szybko znaleźli dobry dom

Chłopaki mają szczęście

Chłopaki łobuziaki dogadują się coraz lepiej Cały czas poszukujemy dla nich cierpliwych opiekunów