Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego
Regulamin forum
Regulamin forum
1. Przed utworzeniem nowego tematu sprawdź przy pomocy wyszukiwarki czy temat był już poruszany na forum - jeśli temat już istnieje postaraj się kontynuować wątek
2. Określ rzeczowo tytuł nowego wątku - tematy w stylu: "Pomocy !!!", "Mam problem ..." utrudniają innym użytkownikom korzystanie z forum
3. Do bezpośredniego kontaktu z innymi użytkownikami używaj skrzynki prywatnych wiadomości, ewentualnie shotbox'a.
Regulamin forum
1. Przed utworzeniem nowego tematu sprawdź przy pomocy wyszukiwarki czy temat był już poruszany na forum - jeśli temat już istnieje postaraj się kontynuować wątek
2. Określ rzeczowo tytuł nowego wątku - tematy w stylu: "Pomocy !!!", "Mam problem ..." utrudniają innym użytkownikom korzystanie z forum
3. Do bezpośredniego kontaktu z innymi użytkownikami używaj skrzynki prywatnych wiadomości, ewentualnie shotbox'a.
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego
Wydaje mi się że dziewczyna nie chce źle i warto poprostu odesłać ją do procedur adopcyjnych, bo widać nie wie jak to wygląda. Samczyka oddać do adopcji i zgłosić chęć adopcji samiczki to nie takie trudne i może uda się szybko jak się znajdzie osoba w pobliżu do przeprowadzenia wizyty
Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego
Oczywiście że nie chce nic " pod ladą" przecież celowo nie używam słów wymiana tylko adopcja. Znam procedury bo przecież Majce chciałam adoptować koleżankę Emilkę ale okazało się że Maja w ciąży więc wszystko stanęło. Miałam nadzieję że urodzi się córka i zostaną razem. Przez dłuższy czas byłam przekonana że mam chopaka i dziewczynkę i zorganizowałam dobry dom dla samczyka. Jest jednak dwoch chłopców. Musiałam na szybko dokupić klatkę i ich rozdzialić.MiMiMiM pisze:Przecież ktoś kto weźmie młodego do przekazania do adopcji może jednocześnie mieć dziewczynkę do adopcji. Zależy mi na czasie bo synek niesamowicie przeżywa konieczność oddania maluszków.
Teraz mi dziecko chodzi i popłakuje bo trzeba oddać oba maluszki( nie mam możliwości ich zatrzymania). Codziennie przed wyjściem do szkoły muszę mu przyżekać że jak wróci to będą wszystkie 3 świnki. Więc proszę mi się nie dziwić że szukam rozwiązania które pozwoli na zminimalizowanie rozpaczy dziecka ale i będzie dobre dla zwierząt.
Przecież są tu osoby z mojej okolicy np Bielska które mają świnki do adoptowania i przy jednej wizycie przedadopcyjnej można załatwić wizytę, zostawić dziewczynkę i zabrać chłopca.
Ostatnio zmieniony 09 mar 2016, 17:15 przez MiMiMiM, łącznie zmieniany 1 raz.
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12511
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego
No ja jestem spod Bielska, tylko z drugiej strony, a parę osób z Bielska też się znajdzie. Czyli ok - umowa przekazania małego, i właściwie można go dać do adopcji online. Co Ty na to?
Re: Maja - kolejna ofiara sklepu zoologicznego
Ja mieszkam koło Żor i chętnie przekaże maluszka do adopcji jednak nie może to nastąpić zanim nie będzie koleżanki dla Maji. Obiecałam to dzieciom.
.
.
.
.
EDIT 17.03.2016
Obaj chłopcy mają swój nowy dom . Poszli razem. . Miał iść jeden ale jak nowi duzi zobaczyli jak fajnie razem się bawią itd to biorą oba.
.
.
.
.
EDIT 17.03.2016
Obaj chłopcy mają swój nowy dom . Poszli razem. . Miał iść jeden ale jak nowi duzi zobaczyli jak fajnie razem się bawią itd to biorą oba.