Balbina niestety przechodzi od dziś na ręczne karmienie

. Mimo korekty zębów apetyt nie poprawia się.
Nie chcemy zapeszać, ale nie wykluczamy takiej możliwości, że będzie ona już zawsze świnką wymagającą specjalnej i indywidualnej opieki. W związku z tym nie będzie możliwości połączenia jej z innym prosiakiem- Balbinę trzeba kontrolować, wiedzieć na bieżąco czy podchodzi do miski, czy zjada cokolwiek, czy i ile pije, czy prawidłowo się załatwia.
Na razie nie ma wyjścia i musimy się wstrzymać z adopcją, do czasu powrotu świnki do samodzielnego funkcjonowania. Jesli okaże się, że jej stan nie poprawi się, będziemy szukać domku, który znajdzie czas na codzienne dokarmianie i opiekę.
Aneto, zastanówcie się na spokojnie czy jesteście w stanie jeszcze poczekać aż Balbin się pozbiera do kupy, czy nie wolicie przygarnąć innej świnki. Od razu mówię- niestety nie da się okreslić ile czasu potrwa leczenie.
Przemyślcie też czy w razie ew braku poprawy wciąz będziecie zainteresowani adopcją, czy dacie sobie radę i dysponujecie odpowiednio dużą ilością czasu, który bez wątpienia świniak będzie pochłaniał.
I klasycznie... kciuki prosimy!
