Strona 4 z 350

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 06 sie 2013, 18:21
autor: porcella
Dziękujemy. Pontus kazal powiedzieć, żeby wszyscy macali swoje świnki pod brodą i w razie jakiś niepasujących gulek od razu do weta... Oczywiście pod brodą są też węzły chłonne, ale raczej z boku, a tarczyca jest mniej więcej na wysokości krtani i pośrodku.

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 06 sie 2013, 19:11
autor: Inez
Będziemy macać. Pontus zdrowiej :fingerscrossed: szybciutko.

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 06 sie 2013, 19:34
autor: zaspana
Pontus zdrówka! :fingerscrossed:

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 07 sie 2013, 10:39
autor: Marta_K
Uff, cieszę się, że Pontus ma się dobrze :)

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 07 sie 2013, 10:42
autor: zagli
Pontus nie strasz :tired:
Dobrze, że wszystko ok!

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 07 sie 2013, 10:43
autor: twojawiernafanka
Dobre wieści! :)

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 07 sie 2013, 12:34
autor: mamala
Super :peace: Zdrówka dla Pontusa! Byłam dziś w Medicavecie i potwierdzam dwie rzeczy:
1)Mają tam nieprzyzwoicie cudownie chłodno. Sama bym została na kilka dni :P
2)Macanie pod szyją obowiązkowe!

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 07 sie 2013, 18:12
autor: porcella
Ano, prawda, opieka dobra, aura świetna. Termometr u mnie w świńskim kącie pokazuje 32C...
Wiatrak chodzi na okrągło, Tola przekłada się z boku na bok, tak samo Pipi i Lotka. Labobialasy przykrywają się sianem, albo polarkiem, cały czas się boją, że ich zjem...

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 07 sie 2013, 18:21
autor: Arashi
Pontusiku bardzo się cieszę :*

Re: Pontus i Tola czyli love story :-)

: 07 sie 2013, 18:32
autor: Azure
Dla Pontuska za zdrówko :fingerscrossed: