Strona 4 z 7

Re: Rocky ze Śląska [Katowice]

: 28 sie 2015, 14:24
autor: Anula
DanBea pisze:Dziękujemy za kciuki, pomagają, bo Rocky czuje się świetnie :ok:
Apetyt mu dopisuje, humor też ;) Ogólnie nic, tylko się cieszyć, oby tak dalej :fingerscrossed:
:buzki:
anna_michon pisze:Pytanie z zupełnie innej beczki, co to za klinika w Zabrzu, w której przeprowadzony był zabieg?
Ja swojego świnka w razie potrzeby leczę u dr. Szafrańskiego w Gliwicach ale chętnie poznam jakąś alternatywę jeśli to rozeznani w świnkowych przypadłościach lekarze :)
To http://www.wetkardio.pl/ , czyli gabinet naszej pani kardiolog Anny Olejniczak-Pytel.
Tym razem operowały dwie panie doktor, jedna z Wetkardio, a druga z Aquawetu.
Dziękuję Ci bardzo za info.

Re: Rocky ze Śląska [Katowice]

: 03 wrz 2015, 22:00
autor: DanBea
Rocky był dzisiaj na zdjęciu szwów. Specjalnie dla niego przyjechała doktor Barecka. Rana ładnie wygojona, on wyglądający na zdrowego, nic tylko się cieszyć. Niestety, gdy zrobiono mu usg, okazało się, że mamy wznowę. W brzuchu jest widoczna zmiana wielkości 2cm :( Mały cały czas ma miękkie boby, myślałam, że jeszcze po zabiegu nie wróciło wszystko do normy, a tu takie coś.
Póki co obserwujemy, a ja liczę na cud :pray: Kciuki bardzo potrzebne :fingerscrossed:
Tak poza tym Rocky czuje się świetnie, jakim cudem, nie wiem :idontknow: Drugi Rambo z niego ;)

Re: Rocky ze Śląska [Katowice] Kolejna zmiana w brzuchu :(

: 03 wrz 2015, 22:07
autor: Miłasia
Bardzo dużo kciuków dla świniaczka :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Rocky ze Śląska [Katowice] Kolejna zmiana w brzuchu :(

: 03 wrz 2015, 22:09
autor: justynuszek
Biedaczku mały :sadness:
Beatko, mam jeszcze 10 saszetek probiotyku (asecurin junior). Wysłać ci?

Re: Rocky ze Śląska [Katowice] Kolejna zmiana w brzuchu :(

: 03 wrz 2015, 22:14
autor: pucka69
A może to jakiś ropień? To na pewno wznowa?

Re: Rocky ze Śląska [Katowice] Kolejna zmiana w brzuchu :(

: 03 wrz 2015, 22:36
autor: DanBea
Nie wygląda to na ropień, jest takie samo, jak przed zabiegiem, tylko mniejsze. Niestety tego obawiały się wetki.
Przed zabiegiem pytałam, czy to nie jest ropień, ale kardiolog powiedziała, że nie, no i niestety miała rację.
Mimo wszystko jutro zadzwonię do doktor Marty i zapytam raz jeszcze, bo dzisiaj miałam niezbyt humor po wizycie i to nie tylko przez Rockiego :sadness:

Re: Rocky ze Śląska [Katowice] Kolejna zmiana w brzuchu :(

: 03 wrz 2015, 22:40
autor: Beth
Maluszku trzymam kciuki :fingerscrossed:

Re: Rocky ze Śląska [Katowice] Kolejna zmiana w brzuchu :(

: 04 wrz 2015, 7:18
autor: silje
Kurcze...
Ale 2 tygodnie po zabiegu już wznowa? Musiałoby być to coś bardzo mocno złośliwe.. A może tam się krwiak jakiś zrobił, może zrost? Biedny świnek. Trzymam bardzo mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Rocky ze Śląska [Katowice] Kolejna zmiana w brzuchu :(

: 04 wrz 2015, 7:43
autor: NIKI 2
Biedny maluszek :pocieszacz: Trzymam mocno kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Rocky ze Śląska [Katowice] Kolejna zmiana w brzuchu :(

: 04 wrz 2015, 8:09
autor: DanBea
Nie jestem lekarzem, nie znam się na tym. Jestem zawsze podczas badań moich zwierzaków, wiec widzę co mają robione. Lekarz też mi tłumaczy co i jak. Wiem jedno zmiana jest, bo widziałam na usg. Nie mam podstaw, aby podważać diagnozę lekarza, tym bardziej, że do tej pory miał rację.